Zespół Szkół w Działoszynie wyszedł na prostą

W Zespole Szkół w Działoszynie naukę w pierwszych klasach podjęło 109 uczniów. Udało się utworzyć pięć oddziałów - dwa w liceum, dwa w technikum i jeden w zasadniczej szkole zawodowej. Biorąc pod uwagę wcześniejsze lata, tegoroczny nabór można zaliczyć do bardzo udanych. Nowością w ofercie szkoły jest technikum budowlane. Zgłosiła się wystarczająca liczba chętnych, by utworzyć klasę o tym profilu.

- W porównaniu z poprzednim rokiem szkolnym zostaną uruchomione dwie klasy więcej. To bardzo znaczący postęp - mówi Małgorzata Putra, wicedyrektor Zespołu Szkół im. Marii Skłodowskiej-Curie. - To przede wszystkim efekt aktywnego promowania naszej szkoły. Pani dyrektor Dorota Czuba była osobiście w każdym gimnazjum. Uczniowie również zaangażowali się w promocję. A możemy się pochwalić m.in. udziałem w programach edukacyjnych Comenius i Leonardo da Vinci. Mamy nawet filmy z ostatnich wizyt uczniów w Hiszpanii. Być może pewną rolę odegrała też kwestia dojazdów. Podejmując naukę na miejscu, można ograniczyć koszty.

Z myślą o rozwoju placówki od jakiegoś czasu dyrekcja Zespołu Szkół w Działoszynie zabiegała u władz powiatu o wykupienie sąsiadującej ze szkołą działki. W planie jest zaadaptowanie znajdującego się tam budynku na zajęcia praktyczne, a w dalszej perspektywie - budowa pełnowymiarowej sali gimnastycznej.

Na ostatnim posiedzeniu zarząd powiatu przychylił się do wniosku szkoły. Na ostatniej sesji w budżecie zostało zabezpieczone niecałe 60 tys. zł na zapłatę pierwszej raty za nieruchomość.

- Można powiedzieć, że jest to bonus dla społeczności szkolnej za znaczne ożywienie, jakie można zaobserwować w ostatnim czasie. Otworzą się nowe perspektywy na rozwój placówki - mówi starosta pajęczański Jan Ryś. - Łącznie z kosztami notarialnymi, będzie nas to kosztować 180 tys. zł. Warunki są korzystne, bo zapłacimy w trzech ratach i bez odsetek.