Zerwane dachy, połamane drzewa. W pow. wieluńskim i okolicy ostatnie dni do spokojnych nie należały

Silny wiatr dał się we znaki już w czwartek, 17 lutego. Niestety, weekend też nie należał do spokojnych. Od czwartku do poniedziałku w powiecie wieluńskim odnotowanych zostało 125 interwencji. Aż 71 z nich dotyczyła uszkodzonych dachów. Kolejne 48 to połamane drzewa, a w 6 przypadkach strażacy wyjeżdżali do uszkodzonych linii energetycznych. Do zdarzeń wyruszyło 111 strażaków z PSP i ponad 662 z jednostek OSP na terenie powiatu wieluńskiego.

Niestety, w wielu gospodarstwach uszkodzone zostały dachy zarówno na budynkach gospodarczych jak i mieszkalnych. Sporo z tych uszkodzeń miało miejsce na terenie gminy Czarnożyły. Z pomocą ruszyły tamtejsze jednostki OSP, które zabezpieczały dachy, a także Urząd Gminy Czarnożyły, który dostarczył niezbędnych materiałów.

Gmina Czarnożyły powołała komisję ds. szacowania strat, która określi wysokość szkód i pozwoli złożyć wnioski do Wojewody Łódzkiego o szybkie i celowe wsparcie mieszkańców na załatwienie najpotrzebniejszych spraw. Dla zapewnienia wsparcia poszkodowanych zostały zorganizowane zbiórki środków finansowych na roboty budowlane i dekarskie- informuje czarnożylski urząd.

Ruszyła także zbiórka dla jednej z poszkodowanych rodzin z gminy Czarnożyły. 81-letnia pani Teresa mieszka ze swoim 60-letnim synem. 17 lutego nad ranem wiatr zerwał dach z ich domu.

Porwało cały dach i wszystko to, co znajdowało się na strychu - między innymi różne pamiątki. Proszę o pomoc w zbiórce na nowy dach. Spędziłam tam całe dzieciństwo i spędzam tam każdą wolną chwilę- apeluje Karolina Szymańska, wnuczka pani Teresy.

By wspomóc rodzinę wystarczy wpłacić dowolną darowiznę na ZRZUTKA.PL
Niestety, zerwanych dachów i uszkodzonych budynków jest znacznie więcej. Tylko w gminie Czarnożyły wstępnie po wichurze 17 lutego naliczono około 20 takich przypadków. W kolejnych dniach liczba ta się jeszcze zwiększyła. Z pomocą na rzecz poszkodowanych mieszkańców ruszyła także Parafia Czarnożyły, która ogłosiła zbiórkę do puszek w kościele parafialnym.

Przez cały czas do Wielkanocy będą wystawione w kościele puszki, do których można złożyć ofiarę, jako dar serca dla poszkodowanych. Liczy się każdy, nawet najmniejszy grosz. Za zrozumienie, życzliwość i serce składamy Bóg zapłać.Zdajemy sobie sprawę, że to kropla w morzu potrzeb, lecz i oceany są zbudowane z pojedynczych kropel i o tym trzeba pamiętać- apeluje o pomoc proboszcz parafii Marek Jelonek.

Choć powiewy wiatru są nieco mniejsze, wciąż daje się on we znaki mieszkańcom województwa łódzkiego. We wtorek, 22 lutego, pomimo faktu, że mocno nie wiało, strażacy interweniowali do uszkodzonego dachu w miejscowości Sieniec i nadłamanego konaru nad budynkiem w miejscowości Staw. Dzień wcześniej, 21 lutego uszkodzone zostały dachy w Raczynie i Nietuszynie.

Nie da się ukryć, że najbardziej ucierpiała gmina Błaszki w powiecie sieradzkim. Powiało jednak także w powiecie pajęczańskim czy wieruszowskim. Tam również strażacy interweniowali do połamanych drzew czy uszkodzonych dachów. W porównaniu do powiatu wieluńskiego interwencji było jednak znacznie mniej. W powiecie pajęczańskim najbardziej ucierpiała gmina Siemkowice. W powiecie wieruszowskim natomiast sporo gmin musiało zmierzyć się z dłuższymi przerwami w dostawie prądu.