Co się stało z zaginioną Janiną Jasianek z Kuźnicy?
Mieszkanka Kuźnicy w gminie Ostrówek, 91-letnia Janina Jasianek zniknęła bez śladu. Kobieta w środę 21 lipca rano wyszła z domu i od tego czasu nie kontaktowała się z rodziną. Bliscy kobiety zaniepokojeni nieobecnością seniorki jeszcze tego dnia zawiadomili policję o jej zaginięciu. Jak informuje st. asp. Katarzyna Grela z wieluńskiej komendy, ogłoszono alarm dla całej jednostki i rozpoczęto intensywne poszukiwania 91-latki.
-Natychmiast rozpoczęto działania poszukiwawcze, w które zaangażowane zostało kilkudziesięciu policjantów, dwa psy tropiące z przewodnikami z jednostek policji z Sieradza i Pajęczna, wykorzystano również specjalistyczny sprzęt monitorujący w postaci drona i kamery termowizyjnej. W działaniach uczestniczyło również kilkudziesięciu funkcjonariuszy z Oddziałów Prewencji w Łodzi, którzy w trakcie poszukiwań używali sprzętu geolokalizacyjnego, w godzinach nocnych używano również specjalistycznego pojazdu wyposażonego w olśniewacz, który służył do doświetlania terenu. Do poszukiwania zaginionej wykorzystano policyjny śmigłowiec Black Hawk z Komendy Głównej Policji – wymienia Katarzyna Grela.
Setki osób zaangażowane w poszukiwania zaginionej mieszkanki Kuźnicy
Policjantów w poszukiwaniach wspierali też strażacy. Ci z komendy powiatowej w Wieluniu przeczesywali okolicę z wykorzystaniem quada. Poza strażakami z Wielunia zaginionej szukali także strażacy z Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej nr 9 w Łodzi, druhowie z jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w Skrzynnie, Okalewie, Dymku, Wielgim, Woli Rudlickiej, Nietuszynie, Ostrówku oraz Grupa Ratownictwa Specjalistycznego OSP w Jędrzejowie , która z użyciem psa tropiącego prowadziła działania w terenie. W poszukiwania zaangażowała się też rodzina Janiny Jasianek oraz okoliczni mieszkańcy.
-W pierwszym dniu 91-latki do późnych godzin wieczornych poszukiwała policja i straż, a w kolejnych dniach otrzymaliśmy telefony od mieszkańców chcących wziąć udział w poszukiwaniach. W sobotę przystąpili do nich już masowo. Niestety nie udało się jej odnaleźć – mówi Ryszard Turek, Wójt Gminy Ostrówek, który mimo upływu czasu ma nadzieję, że kobieta znajdzie się cała i zdrowa. Wójt dodaje, że w trakcie poszukiwań na wniosek policji wypompowano szambo na posesji w Kuźnicy, ponieważ pojawiło się podejrzenie, że 91-latka mogła tam wpaść, trop okazał się jednak błędny.
Poszukiwania mieszkanki Kuźnicy trwają. Na dzień 30 lipca Janina Jasianek jest zaginiona już od 10 dni. W trakcie poszukiwań sprawdzono między innymi rzekę Pyszną, pola i nieużytki oraz lasy w okolicy. Poszukiwania prowadzono też w przyległych do Kuźnicy miejscowościach. Policjanci sprawdzali też placówki medyczne i zapis monitoringów sklepów. Niestety bez skutku.
-W dalszym ciągu prowadzone są działania poszukiwawcze zarówno w terenie jak i operacyjne. Policjanci rozpowszechnili informację o zaginięciu kobiety w mediach. Nie otrzymaliśmy jednak żadnych sygnałów od mieszkańców, które wskazywałyby na miejsce gdzie zaginiona może się znajdować. W najbliższym czasie planowane są kolejne szersze działania w terenie z użyciem psa tropiącego – zapowiada Katarzyna Grela. Wszelkie nowe informacje w tej sprawie będziemy publikować niezwłocznie w serwisie wielun.naszemiasto.pl i dziennik.lodzki.pl. Znajdziecie tam także wizerunek i rysopis zaginionej.
To już druga tak duża akcja poszukiwawcza w powiecie wieluńskim
Poszukiwania Janiny Jasianek to już druga tak szeroko zakrojona akcja poszukiwawcza w powiecie wieluńskim w ostatnim czasie. Niespełna miesiąc wcześniej służby poszukiwały 45-letniego mieszkańca miejscowości Gaszyn w gminie Wieluń. Mężczyzna 22 czerwca wyszedł z wieluńskiego szpitala. Trzy dni później zaginięcie mężczyzny zgłosiła zaniepokojona rodzina. 26 czerwca nad Wieluniem i okolicami krążył policyjny śmigłowiec. Jeszcze tego samego dnia policjanci otrzymali sygnał, że mężczyzna mógł przebywać w okolicy tzw. „kamieniołomów kowalskiego” w Wieluniu. Mundurowi z pomocą licznych strażaków niezwłocznie przeszukali teren. Bez skutku.
Poszukiwania 45-latka znalazły swój tragiczny finał 30 czerwca. Tego dnia w zaroślach za szpitalem ujawniono zwłoki. Niedługo później ustalono tożsamość martwego mężczyzny. Okazał się nim być poszukiwany od kilku dni mieszkaniec Gaszyna. Wykluczono udział osób trzecich w śmierci mężczyzny.
W przypadku poszukiwanej obecnie 91-latki, mimo znacznego upływu czasu od dnia zaginięcia wszyscy mają nadzieję, że historia zakończy się zupełnie inaczej. Niestety poszukiwań nie ułatwia fakt, że od 21 lipca Janiny Jasianek nikt nie widział i do funkcjonariuszy nie docierają żadne sygnały w tej sprawie.
Wieluńscy policjanci proszą o kontakt z tutejszą komendą wszystkie osoby, które mogą posiadać informacje mogące przyczynić się do odnalezienie kobiety lub ustalenia miejsca jej pobytu. Całodobowo można w tej sprawie kontaktować się pod nr tel. 723 694 587 , lub alarmowym 112 .
Rysopis zaginionej:
Wzrost około 150 cm, szczupłej budowy ciała, włosy krótkie zaczesane do góry, koloru siwego. Kobieta miała charakterystyczny ubytek na nosie. W chwili zaginięcia ubrana była w czarną bluzkę z długim rękawem z białymi mankietami, czarną spódnicę, niebieski rozpinany fartuch, na szyi bursztynowe korale, a na nogach miała domowe kapcie.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?