[Z archiwum Naszego Miasta] W Wieluniu stał zabytkowy walec drogowy. Po renowacji trafił do Łodzi ZDJĘCIA

Walec przez kilkanaście lat stał na podeście przed siedzibą rejonu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przy ulicy Fabrycznej w Wieluniu. Maszyna skrywała się za drzewami i żywopłotem, przez co mało kto zdawał sobie sprawę z istnienia zabytku. We wrześniu 2015 r. zabrano walec na Podkarpacie, gdzie specjalistyczna firma zajęła się jego renowacją i konserwacją. Pożegnanie zabytkowego pojazdu w Wieluniu było widowiskowe. Przy załadunku na lawetę potężny dźwig unosił ważący 12 ton walec wysoko nad ziemią.

- Prace renowacyjne trwały osiem miesięcy - relacjonował Dominik Baj, właściciel firmy spod Leżajska. - Rozebraliśmy walec na części, które zostały wypiaskowane, zabezpieczone przed korozją i pomalowane, niektóre musieliśmy dorobić.

Zasilana parą maszyna została wyprodukowana w 1925 roku w Polsce. Z dość ubogiej dokumentacji historycznej wynika, że największe podzespoły powstały w Gliwicach, a całość zbudowano w Mikołowie. Wiadomo, że przetrwał wojnę bez większego uszczerbku, później z powodzeniem pracował przy budowie dróg. W roku 1999, kiedy likwidowane były Rejony Dróg Publicznych w ramach reformy administracyjnej, nieużywany od wielu lat eksponat dostała “w spadku” powstała właśnie wieluńska placówka GDDKiA.

- Maszyna jest absolutnym unikatem. Według ogólnie dostępnej wiedzy na świecie zachowały się jedynie dwa egzemplarze, przy czym drugi jest mocno niekompletny i zniszczony - podkreśla Maciej Zalewski z oddziału GDDKiA w Łodzi.

Parowy walec jest pamiątką po czasach, kiedy zarząd dróg był samowystarczalny. Dzisiaj taki pojazd byłby zbyteczny, bo poważniejsze prace zleca się firmom zewnętrznym. - To, że walec zachował się w dobrym stanie, niewątpliwie jest zasługą pracowników zarządu dróg - podkreśla Zbigniew Majtyka, wiceszef wieluńskiej GDDKiA.

Odrestaurowany stalowy kolos znalazł swoje poczesne miejsce na dziedzińcu oddziału GDDKiA przy ul. Irysowej 2 w Łodzi. Dodajmy, że w marcu 2015 r. z wieluńskiej GDDKiA zabrano sędziwego żuka. Pojazd trafił do Muzeum Drogownictwa w Szczucinie niedaleko Tarnowa. ZOBACZ: 20-letni Żuk z wieluńskiej GDDKiA trafi do muzeum drogownictwa