Wypożyczalnia rowerów powstała w 2014 roku, za poprzedniej dyrektor Wieluńskiego Domu Kultury Agnieszki Mikulskiej. Wtedy jeszcze pod skrzydłami placówki funkcjonował Punkt Informacji Turystycznej i to właśnie głównie jego pracownicy zajęli się prowadzeniem tej działalności. Wypożyczalnię wyposażono w osiem rowerów dla dorosłych i dwa dziecięce. Za opłatą były też dostępne foteliki, koszyki, czy kaski. Wypożyczalnia działała w okresie od 1 kwietnia do 31 października według ustalonego zarządzeniem dyrektora WDK regulaminu.
Piszemy o tym w czasie przeszłym, bo wypożyczalnia już dawno nie działa. Co stało się z jednośladami? Okazuje się, że wszystkie dziesięć rowerów WDK nadal ma na stanie. - Są one używane doraźnie przez pracowników Wieluńskiego Domu Kultury, ale od 2018 r. rowery nie są wynajmowane - informuje Elżbieta Kalińska, dyrektor WDK.
Szefowa placówki tłumaczy, że podjęła taką decyzję z powodu spadku zainteresowania wynajmem rowerów, na dowód czego pokazuje zestawienie wpływów z tego tytułu. W pierwszym roku działania wypożyczalnia przyniosła 186 zł przychodu, w kolejnym już 975 zł, ale w 2016 r. wpływy spadły do poziomu 165 zł. W roku 2017 było to już jedynie 89 zł, a w ubiegłym nie odnotowano już żadnych wpływów.
- Od 2018 r. nie otrzymujemy nawet telefonów z zapytaniem o możliwość wypożyczenia rowerów - dodaje dyrektor WDK Elżbieta Kalińska.
Spadek zainteresowania wypożyczalnią w kolejnych latach nie może dziwić, skoro zaprzestano jej promowania i wygaszono Punkt Informacji Turystycznej. WDK pod rządami Elżbiety Kalińskiej skupił swoją energię na tym, do czego został powołany, czyli rozwijaniu działalności kulturalnej i na tym polu bezdyskusyjnie ma czym się chwalić. Zostaje jednak wątpliwość, czy na miejskich rowerach nie postawiono krzyżyka pochopnie.
O zainteresowaniu takim rozwiązaniem świadczyć może choćby dyskusja, jaka niedawno miała miejsce na popularnym serwisie społecznościowym Spotted:Wieluń. Co ciekawe, niektórzy z jej uczestników sugerowali, że wypożyczalnia przy WDK działa. Ilość wypożyczeń rowerów w 2015 roku upoważnia do twierdzeń, że ma ta działalność pewien potencjał, jeśli nie traktować jej po macoszemu. Może zamiast skupionego na kulturze ściśle rozumianej WDK mógłby się tym zająć Urząd Miejski? Temat na pewno godny przynajmniej rozważenia.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?