Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek, którego nie było. Pajęczańscy kryminalni rozwikłali sprawę, dwóch mężczyzn z zarzutami

OPRAC.:
Natalia Ptak
Natalia Ptak
zdjęcie ilustracyjne
Pajęczańscy kryminalni rozwikłali zagadkę potrącenia, do którego miało dojść 11 lutego w Starych Gajęcicach. Jak się okazało poszkodowani poruszali się motorowerem i przewrócili się nim do rowu. By uniknąć odpowiedzialności, zeznali, że zostali potrąceni.

Do zdarzenia drogowego doszło 11 lutego o godzinie 19:20 w Starych Gajęcicach. Policjanci pracujący nad sprawą wstępnie ustalili, że dwóch pieszych, poruszających się prawym poboczem jezdni, zostało potrąconych przez samochód osobowy, który odjechał z miejsca zdarzenia. Pracujący na miejscu policjanci zabezpieczyli ślady dowodowe, wykonali wszystkie niezbędne czynności procesowe. Policja wydała również stosowny komunikat, w którym zaapelowała do świadków zdarzenia. Kryminalni natomiast analizowali różne warianty okoliczności zdarzenia.

Zgromadzony materiał dowodowy, jego wnikliwa analiza, profesjonalizm pajęczańskich kryminalnych pozwolił ustalić, co się faktycznie wydarzyło. Mężczyźni kłamali chcąc uniknąć odpowiedzialności przed prawem. To jeden z nich kierował motorowerem, drugi był pasażerem. Jak się okazało stracili panowanie nad pojazdem i przewrócili się nim do rowu. Motorower ukryli w zaroślach. Mężczyźni w chwili zdarzenia byli pod działaniem alkoholu- informuje Wioletta Mielczarek, rzecznik KPP w Pajęcznie.

66 i 38-latek odpowiedzą teraz za zeznanie nieprawdy, za co grozi do 3 lat więzienia. Dodatkowo wyszło na jaw, że 66-letni mieszkaniec gminy Nowa Brzeźnica naruszył sądowy, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Wyrok będzie znacznie surowszy, ponieważ odpowie w warunkach recydywy. Za naruszenie zakazu sądowego grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności- dodaje rzecznik Mielczarek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto