Wyjazd do Wadowic i Energylandii w ramach integracji parafii św. Stanisława BM w Wielunia

Wyjazd odbył się w towarzystwie księdza Tomasza Kośnego, wikariusz z parafii św. Stanisława BM w Wieluniu, który nie ukrywa wdzięczności wobec opiekunów, rodziców, a szczególnie dzieci i młodzieży za kolejną udaną integracyjną wycieczkę.

Jestem z was dumny i zapraszam już na kolejne przedsięwzięcia, przygotowywane dla dzieci i młodzieży i rodziców- podsumowuje ks. Kośny.

Pierwszym kierunkiem wycieczki były Wadowice.W ten sposób ekipa z Wielunia uczciła obchody 44 rocznicy wyboru kardynała Karola Wojtyły na papieża. Podróż do rodzinnego miasta św. Jana Pawła II wycieczka rozpoczęła wspólną modlitwą. Po przyjeździe do Wadowic była chwila na zwiedzenie Bazyliki Ofiarowania N.M.P, w której każdego dnia służył do Mszy Świętej Karol Wojtyła.

Mieliśmy okazję podziwiać Chrzcielnicę, przy której został ochrzczony mały Lolek. Był czas na wspólną modlitwę za wstawiennictwem św. Jana Pawła II. Następnie udaliśmy się do muzeum Domu Rodzinnego Ojca Świętego Jana Pawła II. To właśnie w nim zgromadzono pamiątki z różnych okresów życia naszego rodaka, również prezentowano pokazy multimedialne dokumentujące doniosłe lub dramatyczne chwile związane z Papieżem Janem Pawłem II. Przechodząc przez kolejne fragmenty ekspozycji można było poznać Wadowice z początku XX wieku, zwiedzić mieszkanie, w którym urodził się i mieszkał Karol Wojtyła do 18-ego roku życia. Można było tam zobaczyć zabawki z dzieciństwa Papieża, jego szaty i zegar, który wskazywał ostatnią godzinę Jego życia. Obejrzeliśmy ekspozycje poświęcone życiu i działalności Karola jako kapłana, biskupa, papieża, przyjaciela młodzieży, podróżnika, narciarza. Po zwiedzaniu muzeum był czas na wizytę w kawiarni i skosztowanie słynnej ,,papieskiej” kremówki, która bardzo nam smakowała- relacjonuje ks. Tomasz Kośny.

Dla mnie poznawanie Świętego Jana Pawła II, znaczy podążać przez życie wzorując się na świętości Patrona. On uczył nas być miłym, pogodnym i otwartym dla bliźnich. Dzieci kochają Papieża, ponieważ On bardzo, bardzo je kochał. Podczas spotkań brał je na ręce, całował i błogosławił. Jan Paweł II został świętym ponieważ był zawsze skromny i uśmiechnięty. Uczył prawdy i szczerej miłości, pragnął by jeden drugiemu ufał. Dawał każdemu nadzieję przetrwania, nakłaniał do dobrych czynów. Chciał pokoju na świecie, prosił by odrzucić zazdrość. Wierni czuli jego wielkie serce i dobroć i dlatego Go kochali.Podczas swojego prawie 27- letniego Pontyfikatu, odbył 104 pielgrzymki po całym świecie, z czego 8 do Polski. Na zawsze będzie w naszych sercach- zapewnia Szymon.

Święty Jan Paweł II jest znany na całym świecie ze swojej dobroci. Dlatego bardzo cieszę się, że mogłem przyjechać do Wadowic. Po oglądnięciu jego historii zauważyłem, że mamy podobne zainteresowania: granie w piłkę nożną, chodzenie po górach i bycie ministrantem. Dlatego wraz z innymi dziećmi kochamy Papieża. Jan Paweł II został świętym, ponieważ kochał Jezusa i lubił pomagać innym- mówi Eryk.

Jan Paweł II, dla mnie to oznacza zaszczyt. Kochamy go dlatego, że był dobry i miły. Został świętym bo był dobrym człowiekiem, nigdy nie kłamał i zawsze wybaczał grzechy innym. Na spotkaniu o papieżu dowiedziałem się, że Jan Paweł II zmarł w 2005 roku kiedy miał 84 lata a jego brat zmarł na szkarlatynę- wspomina Julia.

Jestem dumny, że mogłem odwiedzić Wadowice . Dzieci kochają papieża ponieważ on sam ich kochał i był troskliwy. Jan Paweł II został papieżem dzięki Franciszkowi, który uznał cud uzdrowienia do jakiego miało dojść dzięki wstawiennictwu. O papieżu dowiedziałem się, że kochał wszystkich ludzi małych i dużych nie patrząc na kraj, religię ani kulturę. Każdego szanował tak samo i kochał z całego serca- podkreśla Piotr.

Jan Paweł II został świętym bo się dużo modlił, kochał Pana Boga i zawierzył swoje życie Matce Bożej. Karol Józef Wojtyła urodził się 18 maja 1920 roku w Wadowicach. Miał brata Edmunda. Studiował w Krakowie i tam został kardynałem a potem papieżem. Lubił piłkę nożną, narciarstwo i chodzenie po górach. Zmarł 2 kwietnia 2005.Jan Paweł II jest świętym- przypomina Hubert.

Wieluńska wycieczka podzielona na kilkuosobowe grupy miała około 6 godzin na zabawę. Energylandia to wyjątkowe miejsce, w którym każdy znalazł coś dla siebie. To najnowocześniejszy rodzinny park rozrywki w Polsce. Na przestrzeni 26 hektarów znajduje się ponad 60 różnego rodzaju nowoczesnych i zaawansowanych urządzeń i atrakcji, poczynając od ekstremalnych, poprzez rodzinne, a kończąc na tych dla najmłodszych.

Piękna pogoda i ogrom atrakcji sprawiły, że był to wspaniały dzień, pełen uśmiechu i dużej dawki adrenaliny. Celem wyjazdu było poszukiwanie ciekawej formy spędzania wolnego czasu, a Zator zapewnił możliwość aktywnego wypoczynku i relaks tym, którzy postanowili wypróbować wszystkie atrakcje parku- zapewniają organizatorzy wyjazdu.

Uczestnicy wycieczki mogli m.in. przejechać się Viking Roller-Coasterem, czyli ogromną kolejką górską, usiąść na Tsunami Dropie – 40-metrowej Wieży Zrzutu, wziąć udział w wodnej bitwie na łodziach – Splash Battle czy zjeżdżalni Arctic Fun. Najwięcej emocji różnego rodzaju udzielało się podczas szaleństw na Apocalipto czyli ogromnej ławie, która wprowadzana jest w ruch obrotowy po okręgu i wokół własnej osi, Aztec Swing, Space Gun oraz Space Booster. Tylko nieliczni śmiałkowie zasiedli w Space Boosterze – Armagedonie, gdzie przeciążenia sięgają prawie 4g. Były krzyki radości, ale równie często przerażenia. Można było również zajrzeć do Amfiteatru Colosseo, i Pyramid Illusion, gdzie obejrzeliśmy niesamowity LED SHOW czyli iluzję światła oraz kina Cinema 7D. Nadwątlone siły regenerowaliśmy odwiedzając liczne punkty gastronomiczne usytuowane na terenie Energylandii.

Najbardziej podobał mi się rollercoaster Boomerang, choć muszę przyznać, że trochę się bałam - mówi Amelia, jedna z najmłodszych uczestniczek wycieczki.

Ogromną popularnością cieszył się rollercoaster Energuś. Niektórzy kilka razy skorzystali z tej atrakcji.

Energuś jest najlepszy! Było super - ocenia Piotr, który po raz drugi miał okazję odwiedzić ten park rozrywki.

Wspaniała zabawa, mnóstwo przeżyć, ekstremalna rozrywka i uśmiech na twarzach – tak podsumowują wyjazd integracyjny jego uczestnicy.