Wybory 2020. Zniszczone plakaty wyborcze w Wieluniu, Działoszynie i Osjakowie. Kampania wyborcza, przynajmniej w pierwszej turze dobiega końca. Kandydaci jednak jeszcze przez jakiś czas będą "spoglądać" na nas z plakatów i banerów.
CZYTAJ TEŻWieluń w barwach kampanii. Niektórzy kandydaci mają rozmach FOTO
Spora część materiałów wyborczych została zniszczona. W Wieluniu zniszczono między innymi plakaty Andrzeja Dudy.
Dotychczas do wieluńskiej komendy wpłynęły 3 zgłoszenia dotyczące zniszczeń poprzez pomalowanie wywieszonych na terenie Wielunia banerów wyborczych. Obecnie policjanci prowadzą czynności wyjaśniające w sprawach o wykroczenia celem ustalenia osób odpowiedzialnych za te zniszczenia - informuje asp. Katarzyna Grela, rzecznik prasowy wieluńskiej policji.
W Osjakowie materiały wyborcze Władysława Kosiniaka-Kamysza zostały pocięte.
Także w Działoszynie nie brakuje incydentów. Tam zniszczono dużą część plakatów Roberta Biedronia, choć nie tylko. Jak mówi nam działacz pajęczańskiej lewicy, baner jednego z kandydatów innego komitetu wisiał zaledwie 12 minut zanim został zerwany.
Niszczenie materiałów wyborczych komitety zgłaszają na policję, znalezienie sprawcy jednak nie zawsze jest proste. Jeżeli jednak delikwent zostanie już ujęty może słono zapłacić za swoje wybryki. Policja podkreśla, że niszczenie materiałów wyborczych jest wykroczeniem.
Przypominamy, że w czasie trwania kampanii wyborczej wszystkie oficjalne materiały wyborcze podlegają prawnej ochronie. Pod groźbą kary nie można ich niszczyć, usuwać, zamalowywać. Jest to bowiem wykroczenie z art. 67 kodeksu wykroczeń, który mówi: § 1. "Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub też w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, podlega karze aresztu albo grzywny". § 2. " Kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie, afisz lub plakat wystawiony publicznie przez instytucję artystyczną, rozrywkową lub sportową albo w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, afiszem lub plakatem,podlega karze grzywny do 1 000 złotych albo karze nagany" - przypomina asp. Grela.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
