Wspaniały Orszak Trzech Króli i jasełka w Czarnożyłach ZDJĘCIA

Orszak Trzech Króli w Czarnożyłach został zorganizowany dzięki współpracy Gminnego Ośrodka Kultury w Czarnożyłach, parafii w Czarnożyłach i gminy Czarnożyły. Rozpoczął się uroczystą mszą święta o godzinie 10.30. Po mszy mieszkańcy mogli zobaczyć piękne jasełka, połączone z koncertem kolęd Czarnożylskiej Orkiestry Dętej oraz z kolędami w wykonaniu zespołu młodzieżowego. Całość zwieńczył barwny Orszak Trzech Króli, który przeszedł ulicami Czarnożył. Otwierała go gwiazda, a za nią konno podążali królowie oraz rzesza wiernych z koronami na głowach. Trasa tegorocznego Orszaku prowadziła ul. Wieluńską, Łazową, Cmentarną i Ogrodową. Podczas przemarszu była oczywiście wspólna modlitwa i śpiewanie kolęd. Po przebyciu kilku kilometrowej trasy wszyscy przybyli przed stajenkę, by podziękować za wspólną modlitwę i razem z królami złożyć Dzieciątku należny Mu hołd.

- Przygotowania do jasełek trwały od miesiąca. Inscenizacja jasełek była pomysłem księdza proboszcza Marka Jelonka. To właśnie on wybrał młodych aktorów do przedstawienia i przygotował scenariusz. Reżyserią jasełek zajęliśmy się wspólnie z księdzem wikarym Grzegorzem Kałużą. Pierwsze próby odbywały się w Gminnym Ośrodku Kultury w Czarnożyłach, kolejne już w kościele. Aktorami w przedstawieniu były dzieci i młodzież z parafii Czarnożyły. Byli wśród nich ministranci z miejscowej parafii. Dzieci były naprawdę w różnym wieku. Niektórzy z nich chodzą do szkoły podstawowej, inni do średniej a najmłodszy Mateusz Wojtuniak chodzi jeszcze do przedszkola i ma dopiero 5 lat. Mały Mateusz bardzo chciał występować w jasełkach i to właśnie ksiądz proboszcz dał mu szansę zadebiutować w roli pasterza podczas jasełek - mówi Joanna Kałdońska, dyrektor GOK w Czarnożyłach.

I dodaje, że takie przedstawienie to okazja do nauki aktorstwa i recytacji.

- Dzieci jak same mówią, nie pamiętają, kiedy ostatnio brały udział w przedstawieniu. Dla niektórych to pierwszy od dawna występ przed tak szerokim gronem. Myślę, że udział w tegorocznych jasełkach to wyjątkowe wyróżnienie ze strony księdza proboszcza. Oprawę muzyczną jasełek zawdzięczamy Czarnożylskiej Orkiestrze Dętej pod batutą Ireny Siorek oraz Kołu Piosenki Piotra Sitarskiego, które działają w Gminnym Ośrodku Kultury w Czarnożyłach - dodaje Joanna Kałdońska.

Jasełka odbyły się nie tylko dzięki staraniom gminy i parafii, ale przede wszystkim dzięki pomocy i zaangażowaniu rodziców, którzy dopilnowali, aby dzieci systematycznie uczestniczyły w próbach, służyli radą i pomocą oraz zaangażowali się w przygotowanie dekoracji i strojów dla dzieci. O dekoracje i rekwizyty zadbali również pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury w Czarnożyłach.

- Jasełka to wspólna praca wielu osób, gminy i parafii, praca całych rodzin, co doskonale jednoczy społeczność lokalną. To okazja do integracji dzieci i młodzieży oraz nauka tradycji Świąt Bożego Narodzenia. Udział w uroczystościach ORSZAKU TRZECH KRÓLI pozwoli dzieciom lepiej i głębiej przeżyć ten wyjątkowy czas i z całą pewnością zostanie na zawsze w pamięci młodych aktorów i publiczności zgromadzonej w kościele. Dla mieszkańców gminy Czarnożyły Orszak Trzech Króli to wyjątkowe wydarzenie. Orszak jest już organizowany po raz 5 i dla naszych mieszkańców to okazja do wspólnej modlitwy, integracji i manifestacji naszej wiary. Barwny pochód jednoczy mieszkańców i zachęca do udziału we wspólnej modlitwie dzieci i młodzież. W naszej gminie działają koła gospodyń wiejskich, które angażują się w tego typu wydarzenia. Również w dniu dzisiejszym panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Wydrzynie i Stowarzyszenia Aktywni Razem w Czarnożyłach przygotowały powitanie królów na trasie orszaku - podsumowuje Joanna Kałdońska.

Jak wiele dał dzieciom udział w jasełkach i Orszaku Trzech Króli mówią młodzi aktorzy, którzy dzisiaj po wielu tygodniach prób, stanęli przed publicznością.

- Do udziału w jasełkach wytypował mnie ksiądz proboszcz, co było dla mnie dużym wyróżnieniem. Próby jasełkowe dla mnie to miłe doświadczenie i okazja do integracji z uczestnikami przedstawienia. Z całą pewnością biorąc udział w jasełkach bardziej niż zwykle poczułam istotę świąt Bożego Narodzenia. A barwny Orszak Trzech Króli na zawsze pozostanie w mojej pamięci, jako wspaniałe wydarzenie - mówi jedna z uczestniczek.

Udział w przedstawieniu był dla mnie rozwijającym i ubogacającym doświadczeniem. Pierwszoplanowa rola Maryi w jasełkach była dla mnie ogromnym wyzwaniem. Rola była dość długa, lecz myślę że podołałam wyzwaniu. Zobaczyłam jak to jest być aktorką i widzę, że jest to trudne zadanie. Ale na koniec czuję satysfakcje i dumę, że mogłam wziąć udział w tym przedstawieniu. Udział w Orszaku Trzech Króli to dla mnie okazja do modlitwy i wyraz wiary - dodaje jedna z głównych bohaterek