Radni wystosowali do burmistrza pismo, w którym składają wotum nieufności wobec prezesa. "Wystarczy popatrzeć na sam wygląd domów, bloków, klatek schodowych i ogólny obraz okalający budynki. Budynki te po prostu od starości i zaniedbania same się rozpadną, a Pan Prezes nie ma sobie nic do zarzucenia - argumentują radni. - Pan Owczarek nie potrafi rozmawiać ze swoimi najemcami, tak też jest z jego personelem, który w każdym dziale arogancko zachowuje się w stosunku do petentów". Pod pismem podpisało się blisko 150 mieszkańców Wielunia.
Problem dotyczy m.in. dużej części mieszkańców os. Wojska Polskiego, którzy żyją w nieocieplonych blokach, na dodatek nie podłączonych do ciepłej wody. Chodniki są tu stare, brakuje miejsc parkingowych.
Krzysztof Owczarek odpiera zarzuty o niegospodarność. Tłumaczy, że PK, jako administrator budynków, nie prowadzi dużych inwestycji. To zadanie gminy, która musi zabezpieczyć środki.
- Administrator zapewnia dostawę wody, ciepła, prowadzi bieżące remonty, czy też usuwa awarie - wylicza prezes. Zaznacza zarazem, że inwestycje nie są możliwe bez zgody lokatorów z mieszkań własnościowych. W wielu przypadkach zgody nie ma, ponieważ wiązałoby się to z wysokimi kosztami.
- Cóż z tego, że gmina podejmie uchwałę, skoro pozostali właściciele muszą zabezpieczyć finanse. Jeśli nie są w stanie, to co, mamy zlicytować te mieszkania? - pyta retorycznie Owczarek.
Na wspomnianym osiedlu Wojska Polskiego nie ma zgody wszystkich mieszkańców na wykonanie przyłączy ciepłej wody. To z kolei blokuje realizację projektu poprawy infrastruktury na osiedlu, na który wkrótce zostanie wydane pozwolenie na budowę. Są plany, by w przyszłorocznym budżecie gminy zabezpieczyć środki na pierwszy etap inwestycji.
Burmistrz, choć zdaje sobie sprawę z trudności w zarządzaniu mieniem komunalnym, nie bagatelizuje pisma radnych i zamierza przyjrzeć się sytuacji w przedsiębiorstwie. W najbliższym czasie spotka się z przewodniczącą rady nadzorczej spółki Dorotą Pisarską, która zasiada w tym 5-osobowym gremium z nadania gminy.
- Gdy organ nadzorczy wyrazi stanowisko, podjęte zostaną ewentualnie jakieś kroki - mówi Magdalena Kopańska, rzecznik magistratu.
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?