Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wola Wiązowa:7-latka nie żyje, 10-letni brat w szpitalu

Daniel Sibiak
Policjanci z Bełchatowa zatrzymali 30-letnią kobietę, podejrzewając ją o zabójstwo 7-letniej córki i usiłowanie zabójstwa 10-letniego syna.

Dzisiaj o 3.28 mieszkanka Woli Wiązowej powiadomiła pogotowie ratunkowe o tym, że jej sąsiadka zabiła swoje dziecko. Natychmiast we wskazane miejsce udali się policjanci, potwierdzając prawdziwość tej dramatycznej informacji. Przybyły lekarz stwierdził zgon siedmioletniej dziewczynki.

- Na jej ciele ujawniono rany kłute klatki piersiowej. W tym samym mieszkaniu znajdował się również 10-letni chłopiec z raną kłutą. Ranne dziecko zostało przewiezione do bełchatowskiego szpitala. 30-letnia matka dzieci została zatrzymana jako osoba podejrzewana o dokonanie zabójstwa córki i usiłowania zabójstwa syna. W chwili zatrzymania była nietrzeźwa. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało obecność 1,96 promila alkoholu w jej organizmie. Śledztwo w sprawie tej rodzinnej tragedii prowadzi bełchatowska prokuratura. Aktualnie na miejscu trwają czynności procesowe z udziałem prokuratora - wyjaśnia Sławomir Szymański, oficer prasowy KPP w Bełchatowie/

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wola Wiązowa:7-latka nie żyje, 10-letni brat w szpitalu - Wieluń Nasze Miasto

Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto