Wieruszowska policja zatrzymała w weekend aż 9 nietrzeźwych kierowców

Czterech z nich jechało na rowerach, pięciu kierowało samochodami. Dwóch kierowało pomimo wydanego przez sąd zakazu.

Rekordzista posiadał ponad dwa promile alkoholu.

- Niepokojącym jest fakt, że za kierownicę pod działaniem alkoholu wsiadają coraz młodsi kierowcy. Jeden z nich prawo jazdy posiadał dopiero od roku. Zakładamy, że zatrzymani nietrzeźwi kierowcy nie są tymi, którzy po raz pierwszy wsiedli za kierownicę po alkoholu. W większości przypadków im się udaje, taki kierowca nabywa poczucia bezkarności. Dopiero kiedy dochodzi do kontroli uświadamiają sobie konsekwencje takiego zachowania. Zatrzymani zwykle alkohol spożywają w towarzystwie osób, które zdają sobie sprawę, że piją z kierowcą. Dlatego apelujmy do takich osób aby wzięły na siebie odpowiedzialność i nie dopuszczały do takich sytuacji - przestrzega Radosław Szkudlarek, rzecznik prasowy wieruszowskiej policji.

I dodaje, że za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i utrata prawa jazdy.

- Konsekwencje znacznie wzrastają kiedy dochodzi do wypadku, wtedy kierowca może trafić do więzienia nawet na dwanaście lat, lecz nawet największa kara nie przywróci raz zabranego życia na drodze - mówi rzecznik policji.