Zakład produkujący wyroby styropianowe zgodnie z założeniem miał powstać w Wieruszowie do końca tego roku. Wiadomo już, że tak nie będzie. Dlaczego? Ponieważ gmina póki co nie może wybudować kilometra drogi przy torach łączącej ulicę Fabryczną z Warszawską wraz z siecią kanalizacji sanitarnej i deszczowej oraz wodociągiem. A to podstawowy warunek inwestora.
- Otrzymaliśmy już od starostwa decyzję pozwalającą na budowę, ale jeden z właścicieli działek odwołał się od niej - wyjaśnia burmistrz Bogdan Nawrocki.
Odwołanie zostało przesłane do Urzędu Wojewódzkiego, który ma teraz 30 dni na rozpatrzenie sprawy. W przypadku konieczności wprowadzenia zmian może to spowodować zablokowanie inwestycji nawet na kilka miesięcy.
- Może być tak, że inwestor będzie chciał się wycofać. Nikt nie może sobie pozwolić na to, żeby zamrozić pieniądze i czekać w nieskończoność na wybudowanie drogi - przyznaje burmistrz Wieruszowa, który nie kryje rozgoryczenia tym, że rozwój gospodarczy gminy może zostać zahamowany przez jedną osobę.
Więcej na ten temat w jutrzejszym wydaniu Dziennika Łódzkiego.
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?