Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieluńska grupa wspierająca osoby, które chorują na raka świętowała 10-lecie. Jubileusz zorganizowano w Skrzynnie[ZDJĘCIA]

Daniel Sibiak
Wieluńskie Stowarzyszenie Po Prostu Żyj już od 10 lat wspiera osoby chore na raka. Wczoraj w gospodarstwie agroturystycznym Agrochatka w Skrzynnie zorganizowano jubileuszowe spotkanie integracyjne. Nie zabrakło kwiatów, prezentów, życzeń i gratulacji oraz dobrej zabawy.

Z życzeniami przybyły osoby, które na co dzień wspierają stowarzyszenie w działaniu, a także starosta Andrzej Stępień i radny Sejmiku Województwa Łódzkiego Andrzej Chowis. Dziękowali za to, że członkowie stowarzyszenia, które rozpoczęło najpierw działalność jako grupa wsparcia od lat wspiera chorych na raka i organizuje wiele akcji na rzecz mieszkańców powiatu. Najgłośniejszą jest Powiatowy Dzień Walki z Rakiem i Dzień Dawcy Szpiku.

Ci, którzy od lat walczą z chorobą nie ukrywają, że pierwsze dni po otrzymaniu wiadomości o chorobie są koszmarem, dlatego od kilku lat swoim doświadczeniem dzielą się z tymi, którzy nie wiedzą, gdzie szukać pomocy. Właśnie z myślą o ludziach chorych na raka i ich rodzinach powstało Stowarzyszenie osób z problemem choroby nowotworowej i ich rodzin w Wieluniu „PO PROSTU ŻYJ! ”.

- To grupa ludzi, którzy chorowali, chorują lub mają kogoś bliskiego chorego na raka. Grupa ma pomóc choremu uwierzyć w to, że rak to nie wyrok, że można dalej normalnie żyć. Pomysł jej powstania zrodził się z potrzeby chwili, kiedy sama chciałam zasięgnąć informacji o chorobie, pogadać z kimś kto sam jest w takiej samej sytuacji jak ja. Wtedy z koleżanką postanowiłyśmy utworzyć grupę osób z takimi samymi problemami, obawami i wątpliwościami. Nie było to łatwe, bo w naszym społeczeństwie panuje przekonanie, że jeżeli się choruje na raka, to lepiej o tym nie mówić głośno, bo po co mają wiedzieć sąsiedzi, znajomi, a nawet rodzina — mówi Elżbieta Caban, prezes stowarzyszenia „Po Prostu Żyj! ”, inicjatorka akcji Powiatowy Dzień Walki z Rakiem, która sama stoczyła walkę z rakiem.

Dlaczego ludzie chorzy na raka boją się głośno o tym mówić?
- Uważam, że z prostego powodu. Strach co będzie jutro, czy rokowania będą dobre, może nie mówić, bo po co zapeszać, a także ze zwykłego powodu boimy się „wytykania palcami” przez innych. Nikt z nas nie lubi jak się o nim źle mówi. Wiele osób nie chce uczestniczyć w spotkaniach Stowarzyszenia właśnie dlatego, że czują się napiętnowane przez społeczeństwo, wytykane palcami, obgadywane. Mówię to z własnego doświadczenia. Kiedy chorowałam, właśnie tak się czułam. Taka sytuacja wcale nie pozwala szybciej wyzdrowieć — dodaje Elżbieta Caban. — Jestem zdrowa, a co będzie dalej nie wiem. Ta choroba jest bardzo podstępna, atakuje w najmniej spodziewanym momencie, dlatego zawsze powtarzam: tu i teraz, tak — jestem zdrowa. Nie było łatwo, ale jeżeli ma się motywację do życia i wokoło ludzi, których się kocha i którzy nas kochają, to warto spróbować.

Nazwa Stowarzyszenia nie „PO PROSTU ŻYJ! ” nie jest przypadkowa.

Jak już ktoś zachoruje na raka, to wielokrotnie zadaje sobie pytanie — dlaczego ja? Czy jeszcze będę żył? Co dalej mam robić? My odpowiadamy na te pytania w jednym zdaniu — Po prostu żyj!, bo cóż innego można odpowiedzieć, komuś kto jest w trakcie chemioterapii, czy naświetleń — mówi Elżbieta Caban.

Stowarzyszenie działa aktywnie i nie ogranicza się tylko do spotkań raz w miesiącu. Sami organizują sobie różne formy aktywnego i miłego spędzania wolnego czasu np. w tym roku zorganizowali dwa rajdy rowerowe do miejscowości Przywóz i Drobnice, wycieczkę do Wrocławia, imprezę integracyjną „Grzybobranie” w miejscowości Załęcze Małe.

- Kto lepiej nas zrozumie, jeśli nie osoba, która wie o czym mówimy i przez co przeszliśmy — mówi Anna Pabińska, skarbnik Stowarzyszenia.

- My jak wszyscy mamy zobowiązania wobec naszych rodzin, jesteśmy mamami, tatusiami, babciami, dziadkami wielu z nas pracuje zawodowo, mamy częste wizyty kontrolne u lekarzy onkologów, a mimo to lubimy wspólnie gdzieś wyjechać. Sami sobie to organizujemy i to też nam sprawia wielką frajdę — dodają członkowie Stowarzyszenia.

Stowarzyszenie ma nawet swój wiersz, który jest przesłaniem dla wszystkich osób chorych na raka.

„Po prostu żyj i ciesz się z każdej chwili.
Żyj i baw się do łez.
Zrób to, co sen Ci przynosi.
I to, o co ktoś nieznajomy Cię prosi.
Po prostu żyj i bądź przykładem.
Weź wściekłego byka za rogi.
To Ty dyktujesz warunki.
A my dziś dla Ciebie jesteśmy przykładem.
Jedź tam gdzie oczy poniosą.
Miej uśmiech, bo on nam pomaga.
Nie zwracaj uwagi na chmury,
Iść w deszczu, to też jest odwaga.
Pan dał nam to drugie życie,
Zaznaczył — by mądrze żyć!
Więc wykorzystaj je należycie.
Dasz radę! Po prostu żyj! ”

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto