Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieluń, Wieruszów: Przyjedzie pociąg papieski

Zbyszek Rybczyński
W pociągu znajduje się 152 foteli i osiem miejsc przystosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych
W pociągu znajduje się 152 foteli i osiem miejsc przystosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych www.przewozyregionalne.pl
Tydzień po beatyfikacji Jana Pawła II pomiędzy Wieluniem a Wieruszowem będzie kursował nowoczesny pociąg papieski. Bilety? A i owszem, ale nie kosztujące ani złotówki.

Pociąg przyjedzie do Wielunia w niedzielę 8 maja, z samego rana.

- Już w ubiegłym roku chcieliśmy sprowadzić ten pociąg. Teraz w końcu się uda, głównie dzięki zaangażowaniu posła Mieczysława Łuczaka. Kiedy przedstawiłem mu pomysł, nie powiedział "nie", tylko zachęcił: "Stasiu, działaj, pieniądze jakoś się znajdą". I się znalazły - opowiada Stanisław Kokot, doskonale znany w regionie działacz kolejowej Solidarności.

Jak zapowiada Kokot, 8 maja wraz z pociągiem przybędzie też sam pomysłodawca jego budowy, ks. Ryszard Marciniak.

Pomalowany na niebiesko-żółto pociąg odbędzie po trzy kursy ze stacji Wieluń-Dąbrowa do Wieruszowa i z powrotem. Za przejażdżkę pociągiem nie trzeba będzie nic płacić. Bilety, które mają pamiątkowy walor, będzie można dostać w biurze poselskim posła Łuczaka, u Stanisława Kokota oraz u pozostałych członków komitetu organizacyjnego: starosty Andrzeja Stępnia i kolejnego działacza PSL Wojciecha Panka. W Wieruszowie natomiast bilety będą do nabycia w parafii Nawiedzenia NMP.

- Liczba miejsc jest ograniczona, więc kto pierwszy, ten lepszy - mówi Wojciech Panek. - Bilety zaczniemy rozprowadzać od 27 kwietnia. Część puli będzie przeznaczona dla szkół.

Wszelkie informacje o biletach i rozkładzie jazdy umieszczone są na plakatach promujących przedsięwzięcie.

Dlaczego pociąg nazywa się papieskim? Jest on bowiem czymś w rodzaju stalowego, ruchomego pomnika Jana Pawła II. Powstał jako wyraz wdzięczności społeczności kolejarskiej za pontyfikat. Znajdują się w nim urządzenia multimedialne, na których w trakcie jazdy oglądać można np. papieskie przemówienia.
Przez kilka lat pociąg jeździł głównie pomiędzy Krakowem a Wadowicami, rodzinną miejscowością Karola Wojtyły. We wrześniu 2009 r. pociąg utracił swój "pielgrzymkowy" charakter i zaczął obsługiwać zwyczajne połączenia.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto