Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieluń: Szpital w finansowym dołku. W radzie robi się nerwowo

Zbyszek Rybczyński
Modernizacja oddziałów nie przełożyła się na większe pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia
Modernizacja oddziałów nie przełożyła się na większe pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia Zbyszek Rybczyński
Aż 2 mln zł na minusie zakłada plan finansowy wieluńskiego szpitala na ten rok. Władze lecznicy szykują kolejną restrukturyzację, a w radzie powiatu znów zrobiło się nerwowo

Po kilku latach wychodzenia na plus, tym razem SP ZOZ nie uda się uniknąć straty. Na koniec roku planowana jest na poziomie ponad 2 mln zł, co budzi duży niepokój zarówno u dyrekcji szpitala, jak i radnych powiatowych. Już dawno dyskusja na temat wieluńskiej lecznicy nie była tak nerwowa, jak podczas środowej sesji.

Niekorzystny bilans szpitala wywołał poruszenie nie tylko wśród opozycyjnych radnych. Nie podoba się także, a może przede wszystkim, przewodniczącemu. Porównując plan finansowy do ubiegłorocznego Krzysztof Owczarek użył określenia "tąpnięcie". Nie kryje poirytowania, że pomimo zakładanej potężnej straty, pozytywną opinię na temat planu wydała rada społeczna szpitala.

- Czy to ma oznaczać, że rada społeczna wie, jak pokryć tę stratę? Nie wyobrażam, żeby pozytywnie zaopiniować plan, który zakłada 2 mln zł straty - mówi szef rady. - Dopóki szło dobrze, nie trzeba było przywiązywać szczególnej wagi do spraw szpitala. Teraz jest inaczej i trzeba reagować.

Co jest zatem przyczyną tak gwałtownego pogorszenia się sytuacji? Zarządzający lecznicą tłumaczą, że stało się tak za sprawą kilku czynników, które są od nich niezależne. Dyrektor Bożena Łaz: - Nie podjęliśmy żadnej decyzji, która zwiększałaby koszty funkcjonowania szpitala. W planie finansowym nie przewidziano żadnych podwyżek.

I tak tylko podwyżka składki rentowej wygenerowała w SP ZOZ wzrost kosztów o 420 tys. zł. Mniej więcej tyle samo potrzeba na wykupienie dodatkowego ubezpieczenia, co także jest koniecznością. Kolejna sprawa to wprowadzenie zakazu przyjmowania leków w formie darowizn. Oszczędności z tego tytułu sięgały 100-150 tys. zł.

Osobną sprawą jest kontrakt na 2012 r., który jest mniejszy od ubiegłorocznego. Tymczasem ceny energii, czy paliwa stale rosną.

- W tym roku założyliśmy inflację na poziomie 3,5 proc., ale obawiamy się może być jeszcze większa - tłumaczy dyrektor Łaz.

Szefowa lecznicy zapowiada restrukturyzację, która ma doprowadzić do zmniejszenia kosztów na deficytowych oddziałach zabiegowych. Na razie nie wiadomo, jakie konkretne działania zostaną podjęte.

Więcej na ten temat w piątek w "Naszym Tygodniku".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto