- Wszystkie organizacje, które składały zawiadomienia do prokuratury, złożyły odwołania po tym, jak śledztwo zostało zakończone. Czekamy na rozpatrzenie ich przez sąd. Posiedzenie wyznaczono na 7 listopada. Mamy nadzieję, że decyzja będzie po naszej myśli i sprawa będzie miała dalszy ciąg - mówi Anna Cyndecka, działaczka społeczna, która reprezentuje przed organami ścigania Pogotowie dla Zwierząt z Trzcianki.
Organizacja ta była jedną z trzech, które powiadomiły prokuraturę o nieprawidłowościach, do jakich dochodziło kilka lat temu w wieluńskim schronisku. Pozostałe to Biuro Ochrony Zwierząt, działające przy Fundacji dla Zwierząt Argos, oraz Fundacja dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych Emir.
W lipcu Sąd Rejonowy w Wieluniu skazał na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz grzywnę Krystynę K., prezeskę Fundacji Zwierzyniec, która prowadziła przez kilka lat wieluńskie schronisko. Kobiecie udowodniono podrabianie umów adopcyjnych.
Wyrok dla szefowej fundacji nie satysfakcjonuje organizacji stawiających zarzuty, bo zawiadomienia składane w prokuraturze dotyczyły także m.in. władz gmin, z terenu których przywożone były bezdomne psy do Wielunia. Ponadto nadal nie wiadomo, co stało się z blisko 400 zwierzętami, które według zebranych w gminach danych trafiły do Wielunia, a nie odnotowano ich w ewidencji.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?