Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieluń. Robert Kaja straci mandat? Tak zdecydował wojewoda. Radny będzie się bronił[FOTO]

Redakcja
Marcin Stadnicki, Daniel Sibiak
Wojewoda Łódzki Tobiasz Bocheński wezwał radę miejską w Wieluniu do podjęcia uchwały stwierdzającej wygaśnięcie mandatu radnego Roberta Kai. Powodowem ma być między innymi administrowanie przez Wieluńską Spółdzielnię Mieszkaniową lokalami należącymi do gminy. Tyle, że dwoma z nich wcale nie administruje WSM, a Przedsiębiorstwo Komunalne.

Pismem z 18 maja Wojewoda Łódzki Tobiasz Bocheński wezwał rade miejską w Wieluniu do podjęcia uchwały stwierdzającej wygaśnięcie mandatu radnego Roberta Kai. Wojewoda zaznaczył, że na podjęcie uchwały radni mają 30 dni, jeśli tego nie zrobią, Tobiasz Bocheński wyręczy ich u wygasi mandat radnego zarządzeniem zastępczym.

Powodem wygaszenia mandatu ma być naruszenie przez Roberta Kaję będącego jednocześnie prezesem Wieluńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym poprzez „zarządzanie działalnością gospodarczą z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat”. Wojewoda o możliwości naruszenia prawa przez Roberta Kaję poinformowany został w listopadzie ubiegłego roku. Chodzi konkretnie o trzy lokale znajdujące się w zasobach Wieluńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, do których prawa ma gmina Wieluń.

Wojewoda 3 grudnia wezwał radę miejską do sprawdzenia stanu faktycznego i udzielenia wyjaśnień i wszczął procedurę. Robert Kaja odpowiadając na pismo wojewody skierował obszerne wyjaśnienia do rady miejskiej 11 grudnia.

Kaja wyjaśnia, że w okresie, kiedy sprawuje mandat radnego WSM nie miała podpisanych żadnych umów, na podstawie których mogłaby używać mienia komunalnego lub zarządzać nim w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Wyjątkiem są umowy w sprawie oddania gminnych nieruchomości w użytkowanie wieczyste WSM.

W związku z tą właśnie sprawą Robert Kaja powołuje się na dwa wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego. NSA w 2018 roku stwierdził, że celem przepisu (który rzekomo złamał radny Kaja) jest niedopuszczenie do sytuacji, w której radny mógłby wykorzystywać mienie gminy do osiągnięcia korzyści majątkowej, a takiej ani radny, ani spółdzielnia nie uzyskują. Co więcej, spółdzielnia co roku zakłada niedobór na gospodarce zasobami mieszkaniowymi, który pokrywa później z wypracowanej na innej działalności nadwyżki. W rzeczywistości WSM więc „dokłada” do lokali.

Mimo wyjaśnień służby wojewody uznały "po wnikliwej analizie stanu prawnego", że w przypadku radnego zachodzi przesłanka do wygaszenia mandatu.
Jak wyjaśnia wojewoda, w przypadku lokalu 2/23 na os. Stare Sady i 27/7 na osiedlu Bugaj gmina Wieluń posiada spółdzielcze prawo własnościowe do lokali znajdujących się w budynkach zarządzanych przez WSM. Wojewoda podnosi także, że miasto w drodze przejęcia spadku nabyło prawo własności 1/2 lokalu na os. Kopernika 1/42.

Powyższe prawa należy uznać za mienie komunalne, które jest wykorzystywane przez Wieluńską Spółdzielnię Mieszkaniową w ramach prowadzonej przez spółdzielnię działalności gospodarczej polegającej na zarządzaniu i administrowaniu zasobami mieszkaniowymi -uzasadnia wojewoda.

Ktoś "wkręcił" wojewodę?

Problem jednak w tym, że w przypadku lokali na os. Stare Sady i Bugaj to nie WSM nimi zarządza. Zarządzanie i administrowanie lokalami powierzono Przedsiębiorstwu Komunalnemu na podstawie umowy.

Umowa zawiera załącznik z wykazem lokali administrowanych przez PK. W wykazie niemal wszystkie lokale są oznaczone we właściwy sposób z podaniem ich numerów. Są jednak dwa wyjątki. Pod pozycją 631 widnieje jedynie "os. Stare Sady", pod pozycją 632 "os. Bugaj"(fot. W galerii zdjęć).

Jak wyjaśnia Robert Kaja, metraż podany w wykazie wskazuje, że są to właśnie lokale, o których mowa w piśmie wojewody.

-Prawdopodobnie celowo nie oznaczono tych lokali w sposób pełny nie podając numerów lokali oraz numerów budynków w których się one znajdują .Biorąc powyższe pod uwagę, okoliczności te zostały prawdopodobnie celowo pominięte w wyjaśnieniach składanych przez Burmistrza Wielunia-twierdzi radny.

Sprawę tajemniczych lokali w załączniku do umowy zbadał przewodniczący rady miejskiej. W odpowiedzi na pytanie w tej sprawie przesłane przez Tomasza Akulicza Naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Bartosz Skupień informuje, że nieoznaczone lokale to właśnie mieszkania na Starych Sadach 2/23 i Bugaju 7/27.
Radny Kaja wyjaśnia też sytuację związaną z lokalem na os. Kopernika.

-Z tytułu udziału ½ w lokalu numer 42 na osiedlu Kopernika budynek numer 1 Gmina Wieluń nie ponosi żadnych obciążeń finansowych a udział w tym lokalu nie jest ujęty w zasobie komunalnym gminy - tłumaczy.

Radny swoje wyjaśnienia przesłał zarówno do wojewody jak i przewodniczącego rady miejskiej. Kaja wnosi także do wezwania burmistrza Pawła Okrasy do przedstawienia wojewodzie umów zawartych z PK w czasie, kiedy sprawuje mandat radnego.

CZYTAJ TEŻ:Robert Kaja rezygnuje z mandatu radnego

Uchwała w sprawie wygaszenia mandatu radnego nie znajdzie się w porządku obrad najbliższej sesji.

OŚWIADCZENIE KIEROWNIKA BIURA BURMISTRZA

Chciałbym się odnieść do treści zawartych w artykule zamieszczonym na portalu „Wieluń naszemiasto” pt. „Robert Kaja straci mandat? Tak zdecydował wojewoda. Radny będzie się bronił”.

Informuję, że sprawa związana z wygaszeniem mandatu radnego Roberta Kaji przez Wojewodę Łódzkiego nie toczy się z wniosku Burmistrza Wielunia. Zarówno radny Kaja jak i Burmistrz Wielunia złożyli Wojewodzie Łódzkiemu obszerne wyjaśnienia w przedmiotowej sprawie, na podstawie których Wojewoda „po wnikliwej analizie stanu prawnego” podjął decyzję wzywającą Radę Miejską do wygaszenia mandatu radnego Kaji. Pragnę podkreślić, że jest to decyzja Wojewody Łódzkiego a nie Burmistrza Wielunia.

Ponadto informuję, że Wieluńska Spółdzielnia Mieszkaniowa co miesiąc wystawia Gminie Wieluń a nie Przedsiębiorstwu Komunalnemu faktury wynikające z użytkowania nieruchomości zlokalizowanych na osiedlu Stare Sady oraz osiedlu Bugaj.

Jednocześnie z żalem stwierdzam, że Burmistrz Wielunia nie został poproszony o zajęcie stanowiska przed opublikowaniem artykułu na Państwa portalu, a tezy zawarte w jego treści, jakoby Burmistrz celowo pominął pewne fakty lub też „wkręcił” wojewodę nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości i są w mojej ocenie dalekie od zasad rzetelności dziennikarskiej - Radosław Urbaniak, kierownik Biura Burmistrza.

Kto i za co wystawia faktury?

Jak z kolei wyjaśnia były już kierownik gospodarki mieszkaniowej w Przedsiębiorstwie Komunalnym Piotr Radowski, spółdzielnia istotnie zawsze wystawiała faktury za opłaty związane z lokalem gminie Wieluń, ta przekazywała je PK, któremu z kolei płacił najemca lokalu. Przedsiębiorstwo wpłacało pieniądze do gminy, a ta do WSM. Jak jednak mówi Radowski, nie są to środki za zarządzanie lokalami. PK co miesiąc wystawia gminie fakturę właśnie za zarządzanie lokalami. Kwota jest naliczana od metra kwadratowego. Opłaty pobierane przez WSM wynikają z gospodarki zasobami mieszkaniowymi, do której to spółdzielnia dopłaca.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto