18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieluń: Radni znów nie godzą się na obniżkę diet

Daniel Sibiak
- Dajmy mieszkańcom sygnał, że zaczynamy oszczędzać od siebie - przekonywał Okrasa
- Dajmy mieszkańcom sygnał, że zaczynamy oszczędzać od siebie - przekonywał Okrasa Daniel Sibiak
Gmina Wieluń nie zaoszczędzi rocznie blisko 65 tys. zł na obniżce diet rajców. Choć z taką propozycją nie po raz pierwszy wyszedł radny Paweł Okrasa, nie uzyskał przychylności kolegów z rady.

Tymczasem zdaniem Okrasy w dobie kryzysu symboliczna obniżka diet, byłaby dla mieszkańców sygnałem, że radni i burmistrz, od których zależą losy gminy, zaczynają oszczędności od siebie. Tym bardziej, że drakońskie oszczędności wprowadzane są właśnie w oświacie.

- Dobrze, że jest taka uchwała, bo ona jest egzaminem dla rady, czy przekłada swój interes prywatny czy ważne są dla niej sprawy związane ze wspólnym dobrem gminy - mówił Okrasa.

Okrasa wyliczył nawet, że przewodniczący poszczególnych komisji tylko za 15 przepracowanych godzin w miesiącu otrzymują dietę wielkości 1.340 zł. Przelicza to na pensję normalnego mieszkańca, który aby otrzymać wynagrodzenie tej wielkości, musi przepracować miesięcznie... 170 godzin: - Czy to jest normalne? - pytał Okrasa.

Z tym, że w trudnych czasach należy zaciskać pasa i oszczędności szukać od siebie zgadzali się Zbigniew Kucharczyk i Mieczysław Majcher.

- Sam jestem w stanie zrezygnować z części diety, ale uważam, że oszczędzać powinni wszyscy - przekonywał Majcher.
A na razie zdaniem Majchra oszczędności nie wykazał burmistrz. Majcher wytyka mu, że zatrudnił w magistracie bez konkursu dwóch nowych pracowników.
- Ja mogę pracować społecznie, ale chciałbym żebyśmy równo się traktowali, dlatego będę za obniżeniem diet, ale jeśli zobaczę program oszczędnościowy burmistrza - mówił Majcher, który z tego powodu wstrzymał się od głosu.
Wyliczenia radnego Okrasy dotknęły jednak część rajców.
- Na komisji budżetowej, jako jedyna głosowałam za obniżeniem diet, ale czuję się potraktowana nie w porządku przez radnego Okrasę. Z tej argumentacji wynika, że radni nic nie robią. Gdybym miała przeliczać pracę radnej na godziny, to jestem bardzo kiepsko uposażona. Jestem członkiem dwóch komisji. Dostaję dietę w wysokości ponad 800 zł, ale płacę kilkaset złotych rachunku za telefon, bo ja pracuję. Traktuję swoją pracę poważnie - mówiła zniesmaczona radna Anna Rozmarynowska, która przypomniała, że ona i kilku radnych, aby uczestniczyć w pracach rady bierze bezpłatny urlop. Przypomina też, że praca w komisji rewizyjnej nie należy do łatwych i wymaga poświęcenia sporej ilości czasu na zapoznanie się ze wszystkimi nowymi przepisami.
Wtórował jej radny Bogusław Kurzyński, który zarzucił Okrasie niestosowne zachowanie: - Dietę można przeznaczać na różne cele np. na akcje charytatywne. Z tego, co wiem, to w ten sposób wykorzystuje ją część radnych - mówił Kurzyński.
- Nie mówiłem, że to głosowanie jest miernikiem egoizmu tylko odpowiedzialności. Zaoszczędzenie 65 tys. rocznie to kropla potrzeb w morzu, ale to symbol dla mieszkańców, że oszczędzać zaczynamy od siebie - powtarzał Okrasa. Przy okazji wytknął też koalicjantom burmistrza, że na początku kadencji przyznali mu podwyżkę. - Do tej pory nie ma żadnych sygnałów o zmniejszeniu środków na imprezy - grzmi Okrasa

Kto głosował za obniżeniem diet radnych
Proponowana obniżka diet zakładała ich zmniejszenie o 23 proc. I tak dieta przewodniczącego (obecnie 1.755 zł) wynosiłaby 1.350, czyli 405 zł mniej.
Dieta przewodniczących poszczególnej komisji zmalałaby z 1.342 zł do 1.030 zł, a zastępcy z 930 do 715 zł, zaś członka komisji z 825 do 635 zł.
Ostatecznie za obniżeniem diet głosowało 3 radnych (Paweł Okrasa, Zbigniew Kucharczyk oraz Robert Kaja). Przeciw obniżce diet było 12 radnych, a 5 wstrzymało się od głosu.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto