Wieluń. O krok od tragedii. Pijany kierowca audi omal nie staranował przechodniów ZDJĘCIA

Do zdarzenia doszło po godzinie 23 na ulicy Agrestowej w Wieluniu. W stojące na parkingu Bmw z impetem uderzył kierujący Audi, cudem omijając stojącą obok pojazdu grupę ludzi. Kierujący Audi najpierw wysiadł z samochodu, podejmując rozmowę z właścicielem uszkodzonego pojazdu, po czym zaczął uciekać. Został złapany na ulicy Sadowej. Świadkowie zdarzenia natychmiast zawiadomili policję. Kierującego audi tymczasem, choć był on raczej drobnej postury, musiało trzymać aż 4 mężczyzn. Był on agresywny i za wszelką cenę próbował uciec.

Skierowani na miejsce policjanci ustali, że 38- latek kierujący audi jadąc ul. Agrestową uderzył w zaparkowany na przydrożnym parkingu samochód bmw, powodując jego uszkodzenie. Świadkami zdarzenia byli 23- letni właściciel uszkodzonego bmw oraz jego znajomi. W trakcie rozmowy z kierowcą audi, 23- latek nabrał podejrzeń, że może on znajdować się pod wpływem alkoholu. Świadkowie nie pozwolili oddalić się kierowcy audi z miejsca zdarzenia i natychmiast powiadomili o zajściu policjantów. Mundurowi zbadali 38- latka alkomatem, wynik badania wskazał ponad 2 promile alkoholu w organizmie- informuje Katarzyna Grela, rzecznik KPP w Wieluniu.

Zatrzymany przez świadków 38-latek został przekazany w ręce policji. Czynności na miejscu zdarzenia trwały do późnych godzin nocnych. Obecnie w tej sprawie prowadzone jest postępowanie w wieluńskiej komendzie.

Policjanci zatrzymali 38-latkowi prawo jazdy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności-dodaje rzecznik Grela.