Odgórne zalecenie jest takie, że część staży finansowanych ze środków unijnych, PUP musi przeznaczyć dla osób w wieku powyżej 50. roku życia. Jak to wygląda w praktyce?
- Ani pracodawcy nie są zainteresowani, ani też osoby bez-robotne z tej grupy wiekowej nie chcą iść na staże - mówi Beata Pilarczyk, dyrektor urzędu pracy w Wieluniu. - A przecież jest to jakaś forma pracy i wynagrodzenia. Tak pozostają zupełnie bez źródła utrzymania.
Jak wynika ze statystyk, osoby liczące powyżej 50 lat tworzą jedną z grup, wśród których odnotowano w 2010 r. wzrost bezrobocia. Na koniec roku zarejestrowane w PUP były 864 takie osoby. Innymi grupami z rosnącym odsetkiem bezrobotnych są osoby z wyższym wykształceniem, a także osoby niepełnosprawne.
Radnego powiatowego Józefa Ranoszka niepokoi inny fakt związany ze stażami. Jego zdaniem niedobrym znakiem jest, że wśród 571 staży zorganizowanych w 2010 r., aż 231 dotyczyło prac sekretarsko-biurowych. - Nie oszukujmy się, takie staże odbywają się głównie w urzędach, które w przeciwieństwie do przedsiębiorstw nie zapewniają potem pracy - ocenia Ranoszek.
Szefowa PUP tłumaczy, że takie a nie inne proporcje wynikają z zapotrzebowania pracodawców. - W urzędach było zorganizowanych dużo miejsc pracy - mówi Beata Pilarczyk.
W tym roku jednak może się to zmienić, bo pieniędzy na staże jest znacznie mniej i trzeba stosować ostrzejszą selekcję wniosków.
Szutroza - Szlakiem Wielkopolskich Łowisk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?