Wieluń. "Nie" dla sprzedaży działki przy ul. Sybiraków. Rada miejska stanęła po stronie mieszkańców
Radni rady miejskiej w Wieluniu na ostatniej sesji obradowali miedzy innymi nad wyrażeniem zgody na sprzedaż działki w okolicy ul. Sybiraków w mieście. Temat wywołuje duże emocje ze względu na fakt, że inwestor zainteresowany zakupem postawił już jedną halę przemysłową w bardzo bliskim sąsiedztwie domów jednorodzinnych w tej okolicy. Mieszkańcy sprzeciwiają się natomiast rozszerzaniu terenów przemysłowo-usługowych. Jak podnoszą, swoje działki kupowali ze świadomością, że będą żyć w otoczeniu innych domów, nie przemysłu.
Podczas sesji, która odbyła się w miniony poniedziałek niewiele zabrakło, by nad uchwałą dotyczącą sprzedaży działki nie obradowano w ogóle. Już na samym początku obrad radna Anna Dziuba-Marzec złożyła wniosek o zdjęcie. projektu uchwały z porządku.
Taki punkt był już przedmiotem obrad rady, rada wyraziła swoje zdanie, a ponadto na moją skrzynkę, ale też myślę, że na skrzynki wszystkim państwa radnych wpłynęły wnioski zarządu osiedla nr 1 i wniosek mieszkańców - argumentowała radna.
Projekt uchwały rzeczywiście trafił na obrady nie po raz pierwszy. Poprzednim razem radni zdecydowali się na zdjęcie go z porządku. Teraz zabrakło do tego jednego głosu.
Za rozpatrzeniem uchwały opowiadał się natomiast burmistrz Wielunia Paweł Okrasa. Jak wyjaśniał, gmina nabyła działkę ze względu na brak spadkobierców po jej poprzednim właścicielu, a nie jest ona samorządowi do niczego potrzebna. Okrasa zdaje sobie sprawę, że temat wywołuje kontrowersje, jednak podczas obrad przekonywał, że zmiany planistyczne, które spowodowały, że przemysł jest lokowany w pobliżu zabudowy mieszkaniowej swój początek mają przed wieloma laty. Sugerował także, że wówczas, gdy były dokonywane ani mieszkańcy ani radni nie protestowali.
W obradach rady miejskiej udział wziął przewodniczący zarządu osiedla nr 1 i jednocześnie mieszkaniec ul. Sybiraków Krzysztof Gagatek, który stanowczo nie zgodzą się z argumentacją burmistrza. Przewodniczący twierdzi, że mówiąc o zmianach przeznaczenia terenu burmistrz mija się z prawdą.
W trakcie dyskusji nad uchwałą Gagatek apelował, by radni zagłosowali zgodnie z wolą mieszkańców i tak też się stało w przypadku większości radnych.
Przeciwko wyrażeniu zgody na sprzedaż działki opowiedziało się 10 radnych, za głosowało 9, a jeden wstrzymał się od głosu (wyniki głosowania poza głosem Andrzeja Gęsiaka, który zagłosował "za", ale głos oddał ustnie, znajdziecie w galerii zdjęć)
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?