- 13 lutego skończyło się poważne i odpowiedzialne traktowanie uczniów, nauczycieli i dyrektorów szkół. Rozpoczął się proces degradacji wieluńskiej oświaty - alarmuje Mieczysław Majcher. - A ponieważ widzę brak zrozumienia w sprawie oświaty wśród większości radnych, składam rezygnację z funkcji przewodniczącego komisji.
Zwiększenie godzin dydaktycznych dyrektorom szkół i przedszkoli oznacza też, że będą musieli je zabrać nauczycielom. Jeśli ci nie mają nadgodzin, może się okazać, że zabraknie im godzin do pełnego etatu.
- Dyrektorzy wskazują, że po wprowadzonych przez nas zmianach, będą mieli po 17 godzin zajęć, a oprócz tego mają dobrze i efektywnie zarządzać placówką. Moim zdaniem to poniżanie dyrektorów, którzy nie tylko dotychczas dobrze zarządzali placówkami, ale i zajmowali się pozyskiwaniem środków unijnych - uważa Majcher.
Ostrzega, że to dopiero początek działań oszczędnościowych, które wejdą w życie od września. Obawia się, że kolejne działania przyczynią się do spadku efektywności nauczania i dobrych wyników, którymi do tej pory szczyciły się wieluńskie szkoły.
Przypomnijmy, że gmina dopłaca do oświaty ponad 3 miliony złotych, stąd konieczność szukania oszczędności. Przewodniczący Rady Piotr Radowski podkreślał jednak, że rodzice dzieci są wdzięczni, za to, że gmina Wieluń pomimo trudnej sytuacji finansowej zachowała sieć szkół w dotychczasowym kształcie i nie doszło do likwidacji żadnej z placówek. Szerzej na ten temat w "Naszym Tygodniku".
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?