Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieluń-Łodź: Sąd chce wiedzieć, jakie zadłużenie ma Eko-Energia

Zbyszek Rybczyński
W środę Sąd Okręgowy w Łodzi zajął się sprawą spółki Eko-Energia, którą powołano przed 10 laty w celu budowy zakładu biopaliw przy ul. Fabrycznej. Związek Gmin Ziemi Wieluńskiej, który zakładał spółkę i ma w niej udziały, chce doprowadzić do jej likwidacji. Tymczasem szef Eko-Energii nadal zamierza inwestować w Wieluniu.

W sali łódzkiego sądu stawił się przewodniczący ZGZW Grzegorz Maras wraz z mecenasem Jerzym Marasem oraz prezes Eko-Energii Piotr Wrzecioniarz, któremu również towarzyszył prawnik. Sędzia przesłuchał świadków, jednak odroczył sprawę do 25 sierpnia celem uzupełnienia materiału dowodowego. Szef Eko-Energii musi przedstawić dokumentację dotyczącą zobowiązań publiczno-prawnych spółki, głównie w zakresie zadłużenia z tytułu podatków.

Władze Związku złożyły wniosek o rozwiązanie Eko-Energii, bo jak tłumaczą, nie zrealizowała ona postawionego przed nią zadania.

- Poza tym nie były organizowane walne zgromadzenia, a my jako udziałowiec nie mieliśmy dostępu do sprawozdań finansowych - mówi przewodniczący Maras.

Rozwiązanie spółki ma być pierwszym krokiem do odzyskania wniesionych aportem gruntów przy ul. Fabrycznej i zwrócenia ich gminie Wieluń.

Na likwidację spółki nie ma zgody prezesa Wrzecioniarza, który jest zarazem szefem wrocławskiego Ekodiagu, większościowego udziałowca Eko-Energii. Nie chce już wprawdzie budować przy Fabrycznej zakładu opartego na technologii Ekomix, ale nadal zamierza inwestować w Wieluniu w energię odnawialną. Chodzi o budowę biogazowni. Do Urzędu Miejskiego w Wieluniu trafiły już wnioski o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i decyzji środowiskowej.

Władze Związku Gmin do pomysłu podchodzą jednak z dużą rezerwą i podtrzymują wniosek o rozwiązanie spółki.

- Obawiam się, że nie uda się uzyskać pieniędzy na tę inwestycję. Teraz jednak piłeczka jest niejako po stronie gminy Wieluń. Jeśli wydadzą pozytywne decyzje, to pozamiatane - mówi Grzegorz Maras.

Co na to władze Wielunia? W rozmowie z nami burmistrz Janusz Antczak wyjaśnił, że również nie wierzy w powodzenie tej inwestycji i że bardzo zależy mu na odzyskaniu nieruchomości przy ul. Fabrycznej. Gmina chciałaby włączyć te tereny do łódzkiej strefy ekonomicznej. Jakie kroki podejmie gmina w sprawie wniosków, które wpłynęły do ratusza? To okaże się w najbliższym czasie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto