Przypomnijmy, że jeszcze niedawno narzekali na nie handlujący warzywami i owocami przy ul. Broniewskiego, którzy obawiali się, że z powodu zmiany miejsca handlu spadną ich obroty. Po proteście, który zorganizowali, doszli jednak do porozumienia z burmistrzem. Tymczasem na ręce burmistrza trafił petycja, pod którą podpisało się blisko 100 przedstawicieli sektora przemysłowego. Okazuje się, że to ich miejsca mają zająć handlujący warzywami. Kupcy ,,przemysłowi" na to się nie godzą.
- Pan burmistrz poprosił mnie i kierownika targowiska o zorganizowanie spotkania z obiema grupami kupców, aby załagodzić spór. Jesteśmy w trakcie rozmów. Chcemy wypracować konsensus, ale nigdy nie będzie tak, że wszyscy będą zadowoleni. Niestety nie ma wszystkich miejsc w pierwszym rzędzie. Zawsze ktoś będzie musiał być dalej, stąd też protesty - wyjaśnia Jacek Raszewski, szef WOSiR.
Ostateczne decyzje w tej sprawie zapadną jeszcze w grudniu.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?