Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieluń: Awantura o ścięte drzewa

Zbyszek Rybczyński
Zbyszek Rybczyński
Niemałe kontrowersje wywołała dzisiaj wycinka dwóch starych lip przy ul. Kościuszki w Wieluniu

Część mieszkańców głośno demonstrowała swoje niezadowolenie pod adresem pracowników ścinających lipy.

- Co wam przeszkadzają te drzewa?! - krzyczała z balkonu kobieta tuż po tym, jak pierwsze z drzew padło na chodnik.

W odpowiedzi usłyszała, czy może przestawić samochód, by można było ściąć kolejne drzewo. Robotnicy argumentowali, że to nie do nich należy kierować pretensje, bo działają na zlecenie Urzędu Miejskiego. Tłumaczyli jednak protestującym, że drzewa są stare i stwarzają niebezpieczeństwo.

- Lokalna społeczność jest oburzona! - grzmiał pan Marek, który wcześniej zaalarmował naszą redakcję.

- To sami mieszkańcy zgłaszali, że drzewa trzeba ściąć. Niech pan idzie popytać sąsiadów - cierpliwie odpowiadali "drwale".

- Zanim zrobi się wycinkę, to najpierw coś powinno urosnąć! - nie dawali za wygraną mieszkańcy. Wskazywali przy tym, że wzdłuż Kościuszki zasadzono kilkadziesiąt młodych drzew, które nie chcą rosnąć.

- To już nie nasza sprawa - skwitowali pracownicy.

Do sprawy młodych drzew, które rzekomo uschły i przez to gmina naraziła się na spore finansowe straty, wrócimy w jednym z najbliższych wydań "Dziennika Łódzkiego".

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto