Nowoczesna stacja do testowania naczep w Wieluniu to jedyny taki ośrodek w Polsce i jeden z dwóch w Europie. Centrum Badawczo-Rozwojowe pozwala w warunkach laboratoryjnych sprawdzić, jak zachowuje się projektowany pojazd na drodze i wprowadzać ulepszenia, zanim trafi do sprzedaży. Wczoraj Wielton zaprezentował pełną gamę naczep kurtynowych, które powstały przy ścisłym udziale CBR.
- Dziś możemy już powiedzieć, że mamy w 100 proc. wdrożone wszystkie rozwiązania, które planowaliśmy, jeśli chodzi o tę rodzinę naczep - mówi Andrzej Mowczan, dyrektor komercyjny Wieltonu SA.
Prezentacja naczepy Curtain Master:
Naczepy kurtynowe służą do przewozu w zasadzie każdego rodzaju towaru. W konstrukcji pojazdu wprowadzono szereg innowacyjnych rozwiązań. Zanim pierwszy model Curtain Mastera wyjechał na drogi, testowano go 20 miesięcy. W badaniach uczestniczył 50-osobowy zespół specjalistów z czterech krajów, który dokonał aż 135 udoskonaleń produktu. Dużym atutem naczepy jest to, że można ją na wiele sposobów konfigurować.
- Klient ma wpływ na budowę naczepy - od wyboru rodzaju osi po kolor. Żartujemy w firmie, że nie ma u nas dwóch takich samych naczep - mówi Marcin Topór z Wieltonu. - Przykładamy dużą wagę do detali, które wpływają na komfort obsługi naczepy przez kierowcę.
Wielton od lat rozwija własną myśl technologiczną. Zbudowane kosztem 22 mln zł Centrum Badawczo-Rozwojowe zostało uruchomione na początku 2016 r. Rdzeniem symulatora jest ukryta pod ziemią skomplikowana konstrukcja, którą tworzy m.in. 600-tonowa masa sejsmiczna. Dzięki temu inżynierowie są w stanie odwzorować wszelkie przeciążenia, wyboje, zakręty.
- Kompleksowo testujemy naczepy na dystansie ok. pół miliona kilometrów, co odpowiada 4-5 latom eksploatacji - mówi Maciej Kaczor, dyrektor badań i rozwoju Wieltonu. - Bez własnego centrum badawczego z pewnością tak szybki nasz rozwój nie byłby możliwy. Jest to stanowisko bardzo uniwersalne, które pozwala prowadzić testy wielu różnych typów naczep.
Nowatorskie są też same procesy produkcyjne. Mowa o spawaniu hybrydowym, a także lakierowaniu podwozi w jednej z największych w Europie automatycznych linii KTL, która niedawno została zainstalowana w wieluńskiej fabryce. Uczestnicy wczoraszej prezentacji mieli okazję zwiedzić zakład produkcyjny Wieltonu, po którym oprowadzał jego dyrektor Piotr Bogaczyński.
Linia KTL w Wieltonie:
W sąsiedztwie istniejących hal przemysłowych trwa budowa kolejnych obiektów Wieltonu. Spółka zagospodarowuje już także działkę w kompleksie dawnej cukrowni, którą kupiła od gminy Wieluń.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
