Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkie nieporozumienie w Rudzie. Sportowcy cieszyli się z przebudowy boiska, a kasę pozyskano na co innego. Sołtys zrezygnował

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Grzegorz Nowak/Radio Ziemi Wieluńskiej
Sołtys podwieluńskiej Rudy zrezygnował z funkcji. Niedawno w tej miejscowości doszło do osobliwego wydarzenia z udziałem posła Pawła Rychlika i wiceburmistrz Wielunia Joanny Skotnickiej-Fiuk

Ryszard Radziwołek nie jest już sołtysem Rudy w gminie Wieluń. Oficjalnie nie chce rozmawiać o przyczynach swojej rezygnacji. Została ona jednak złożona krótko po zorganizowanym na rudzkim boisku sportowym wydarzeniu z udziałem samorządowców z powiatów wieluńskiego i pajęczańskiego i posła na Sejm Pawła Rychlika. Pozostał po nim duży niesmak.

Konferencję w plenerze zwołano w celu wręczenia kartoników potwierdzających przyznanie dotacji z trzeciej edycji rządowego Programu Inwestycji Strategicznych, dedykowanego gminom, na terenie których funkcjonowały PGR-y. W porozumieniu z sołtysem i posłem Rychlikiem na uroczystość zapraszało wieluńskie starostwo, które pozyskało blisko 3,5 mln zł na inwestycję w Rudzie (przebudowa ul. Św. Wojciecha).

Miejsce spotkania wybrano nieprzypadkowo. To właśnie na modernizację boiska w Rudzie, jak byli święcie przekonani miejscowi, miała pójść część z 1 mln zł pozyskanego przez Urząd Miejski w Wieluniu. W obecności zadowolonych z rychłej inwestycji piłkarzy i działaczy klubu LZS Piast Ruda wiceburmistrz Joanna Skotnicka-Fiuk odebrała symboliczny czek z rąk posła. Potem oboje otrzymali kwiaty.

Radość sołtysa i rudzkich sportowców okazała się jednak przedwczesna. Wbrew ich mniemaniu, we wniosku „Modernizacja infrastruktury sportowej w gminie Wieluń” ratusz uwzględnił inne inwestycje. Jak to więc możliwe, że doszło do tak kuriozalnego nieporozumienia? Poseł mówi, że kierował się tym, co mówił mu sołtys.

- Nie miałem wglądu we wniosek gminy i teraz żałuję, że zawczasu tego nie zweryfikowałem, bo wyszedłem niepoważnie. Przecież można było zrobić spotkanie gdzie indziej, niekoniecznie nawet w Rudzie. Jestem zdziwiony całą tą niezręczną sytuacją. Rodzi się pytanie o postawę pani wiceburmistrz, która jak gdyby nigdy nic odebrała czek. Sądzę, że sama nie wiedziała, co jest we wniosku - komentuje Paweł Rychlik.

Joanna Skotnicka-Fiuk twierdzi tymczasem, że czuła się niezręcznie, a całe wydarzenie nazywa „kabaretem”.

- Trzeba zacząć od tego, że na wydarzenie organizowane na terenie należącym do gminy, który jest dzierżawiony klubowi z Rudy, zaprosiło mnie starostwo powiatowe. To samo w sobie jest niezrozumiałe. Podczas spotkania przyszło mi przez myśl, że być może to jakaś „ustawka”. Zostałam postawiona w sytuacji bardzo niekomfortowej, jednak nie chciałam tego komentować na miejscu. Powiedziałem jedynie ogólnie, że pozyskane przez nas środki zostaną dobrze spożytkowane – opowiada Joanna Skotnicka-Fiuk.

O zawartości wniosku ratusza poinformowaliśmy jako pierwsi. Uwzględniono w nim budowę boiska z bieżnią przy szkole w Bieniądzicach oraz budowę bieżni i innych urządzeń sportowych na terenie szkoły w Rudzie. Dopiero gdyby ich łączny koszt okazał się mniejszy niż milion zł, to wtedy z rządowej dotacji mogłoby zostać zrobione coś jeszcze z zakresu infrastruktury sportowej (ale niekoniecznie modernizacja boiska w Rudzie).

Dlaczego sołtys był przekonany, że pozyskane pieniądze pójdą na boisko w Rudzie? Od niego nie dowiemy się tego, bo nie chce wypowiadać się publicznie na temat ostatnich wydarzeń ze swoim udziałem.

- Złożyłem rezygnację z funkcji sołtysa, rozmówiłem się z burmistrzem i temat jest dla mnie zamknięty – ucina rozmowę Ryszard Radziwołek.

W ratuszu twierdzą, że zabrakło ze strony sołtysa uprzedniej weryfikacji, jaka była ostateczna wersja wniosku o dofinansowanie. - Nigdy nie padło podstawowe pytanie: na co zostały pozyskane środki – mówi wiceburmistrz.

Okazuje się, że pierwotnie planowano pozyskać 2 mln zł, w tym m.in. na boisko w Rudzie. Potem jednak okrojono wniosek do 1 mln zł, pozostawiając w nim inwestycje, które mają już gotowe dokumentacje (modernizacja boiska LZS jest na etapie projektowania). Dlaczego tak się stało? Od urzędników ratusza słyszymy o rzekomych przeciekach, jakoby oczekiwane 2 mln zł miało być kwotą zbyt wysoką. Wybrano skromniejszy wariant w obawie przed nieuzyskaniem żadnego dofinansowania.

- Nie wiem, skąd w ratuszu mieli takie informacje, ale na pewno nie od mnie – zaznacza poseł Paweł Rychlik. Dla niego strategia władz jest niezrozumiała. Nie znajduje on bowiem powodu, dla którego gmina Wieluń miałaby nie dostać 2 mln zł.

Ryszard Radziwołek był sołtysem Rudy od 2019 r. Po jego rezygnacji obowiązki gospodarza wsi przejął Dariusz Maniak. Na najbliższej sesji rada miejska ma podjąć uchwałę dotyczącą zwołania zebrania wiejskiego w celu wyboru nowego sołtysa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto