- Żegnam się z urzędem z jednego powodu. Najprawdopodobniej w lutym obejmę udziały w małej rodzinnej firmie pod Wieruszowem, a to wyklucza z automatu pracę w urzędzie - odpowiada krótko wiceburmistrz Barszczewski.
Tym samym ucina plotki o tym, że nie odpowiada mu model władzy burmistrza Bogdana Nawrockiego.
Co jeszcze mówi wiceburmistrz i jak jego decyzję odczytuje burmistrz można będzie przeczytać w piątkowym wydaniu Dziennika Łódzkiego.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?