Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Walka o odkrywkę "Złoczew" na trzech frontach

Redakcja
Dariusz Śmigielski
Mimo, że PGE GiEK w listopadzie ubiegłego roku złożyła do ministerstwa środowiska wniosek o koncesję na wydobycie ze złoża "Złoczew" do dziś jej nie otrzymała. Losy kopalni odkrywkowej rozstrzygają się obecnie na kilku "frontach": w ministerstwie, Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która za sprawą ekologów po raz kolejny przełożyła termin rozpatrzenia skargi na decyzję RDOŚ i niebawem przed NSA za sprawą odwołania się gminy Złoczew od wyroku uchylającego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego

PGE wniosek o wydanie koncesji KWB Bełchatów na wydobycie węgla brunatnego ze złoża "Złoczew" złożyła w pierwszej połowie listopada ubiegłego roku. Wydawać by się mogło, że znacznie przybliża to powstanie odkrywki w Złoczewie. PGE potrzebuje jednak, by samorządy na terenie których ma funkcjonować odkrywka miały uchwalone stosowne dokumenty planistyczne.

Jako pierwsza studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego uwzględniające kopalnię i jej zwałowisko zewnętrzne uchwaliła gmina Ostrówek. Przeciwnicy odkrywki zrzeszeni w stowarzyszeniu "Nie dla odkrywki Złoczew" wraz z Greenpeace Polska studium zaskarżyli do wojewódzkiego sądu administracyjnego, który uznał rację ekologów i uchylił dokument w całości.
Gmina Ostrówek zamiast odwoływać się do NSA przystąpiła do ponownego uchwalenia dokumentu eliminując wskazane przez sąd błędy i nieprawidłowości.

Studium uchwaliła też gmina Złoczew dając PGE zielone światło do starań o koncesję. Przeciwnicy kopalni odkrywkowej zaskarżyli jednak i ten dokument i znów wygrali. 27 grudnia Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił studium. Burmistrz Złoczewa Dominik Drzazga nie zdecydował się na pójście w ślady Ryszarda Turka, włodarza Ostrówka i zapowiedział odwołanie się od wyroku wojewódzkiego sądu do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
- My wydaliśmy pieniądze. To są finanse publiczne i zdecydowałem, że chcę tego bronić do samego końca. Nie było nigdy wyroku NSA w takiej sprawie, my też mamy swoje argumenty – komentuje Dominik Drzazga.

W piątek 25 stycznia podczas sesji nadzwyczajnej rada miejska upoważniła burmistrza do złożenia skargi. Skarga do NSA powoduje, że wyrok uchylający studium nie może się uprawomocnić a co za tym idzie, studium jest obowiązujące.
- Nawet jeśli koncesja zostanie wydana a NSA stwierdzi, że studium jest do poprawy, to my to studium poprawimy, dostosujemy się do tego. Przede wszystkim jednak powinno zależeć nam na tym, żeby ta procedura koncesyjna, która została rozpoczęta, znowu nie została przedłużona o kolejny rok czy półtora roku – komentuje Burmistrz Złoczewa.
-Konsultowaliśmy się z prawnikami i myślę, że gdyby nie było szans, to nie odwoływalibyśmy się do NSA – dodaje.

Kolejnym dokumentem niezbędnym, by odkrywka mogła powstać jest decyzja Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska określająca środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia. Taką decyzję RDOŚ wydał 28 marca 2018 roku, jednak przeciwnicy odkrywki odwołali się od niej.

Sprawa trafiła do rozpoznania do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, która miała rozpatrzyć ją w styczniu. Tak się jednak nie stało za sprawą Greepeace Polska. Ekolodzy przedłożyli dyrekcji dokument: "Matematyczne modelowanie oddziaływania pylenia powierzchniowego planowanej odkrywkowej kopalni węgla brunatnego Złoczew na stan jakości powietrza w województwie łódzkim". Z uwagi na złożony przez Greenpeace dokument i skomplikowany charakter sprawy GDOŚ nie była w stanie rozpatrzyć jej w ustawowym terminie. Nowy termin jej załatwienia wyznaczono na 15 marca 2019 roku.

Obie gminy czekają także na projekt decyzji koncesyjnej, który ma wpłynąć z ministerstwa środowiska, a który samorządy muszą uzgodnić na podstawie obowiązujących dokumentów planistycznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto