- Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, remont budynku rozpoczniemy z końcem marca, a obiekt rozpocząłby działalność na początku przyszłego roku. W planach jest uruchomienie działu ceramicznego, rękodzieła artystycznego, recyklingowego i usług zleconych, jak choćby sortowania - zapowiada Henryka Sokołowska, prezes Stowarzyszenia Integracyjnego "Klub Otwartych Serc", które organizuje zakład dla niepełnosprawnych. - Już dziś mamy jednak to, co najważniejsze, czyli zleceniodawców, dzięki którym możemy zatrudniać do pracy ludzi. Są to m.in. duża firma recyklingu oraz nasi partnerzy z Niemiec, dla których wykonujemy m.in. gliniane donice
Starania o uruchomienie ZAZ w Wieruszowie trwają od co najmniej czterech lat.
- Światełko w tunelu pojawiło się trzy lata temu, kiedy wojewoda przekazała starostwu wieruszowskiemu budynek w Marianowie, w którym kiedyś mieścił się Powiatowy Zarząd Dróg, ze wskazaniem na bezpłatne użytkowanie na potrzeby ZAZ - dodaje Henryka Sokołowska.
- Dla nas to fantastyczna wiadomość, bo będziemy mogli w końcu pójść do pracy i zarabiać, a przy okazji zwolnić miejsce na warsztatach nowym, oczekującym na zajęcie osobom - mówi Robert Macias, który korzysta z pomocy WTZ od początku, czyli od 16 lat.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?