W Wieluniu zabawa sylwestrowa na maksa

Trzeba go poświęcić przede wszystkim na zrobienie oryginalnej fryzury. To zajmuje od 40 do 60 minut. W tym karnawale liczy się pomysł i inwencja, ale także odwaga samego czesanego.

- Modne są wszelkiego rodzaju asymetrie. I to nie takie ledwie widoczne, ale bardzo odważne na przykład z jednej strony długie włosy a z drugiej wygolona głowa - mówi fryzjerka Monika Kuźnik. - Do tego zdobimy włosy brokatem, najczęściej srebrnym i złotym.

Podczas tego sylwestra trudno będzie jednak wypatrzyć kogoś z czerwonymi pasemkami. Takie kolory są passe. Jeśli już panie decydują się na zmianę koloru, to najmodniejsze są obecnie odcienie rudego.

Szałowy wygląd sylwestrowy to jednak nie tylko fryzura, ale też odpowiednio zrobione paznokcie i makijaż. I tu dominują raczej szarości i brąz. Warto wiedzieć też, że popularny nude to odcień beżu a camel to kolor zbliżony do skóry wielbłąda. W przypadku paznokci dopuszczalna jest też klasyczna czerwień. Za to coraz mniejszą popularnością cieszą się tipsy. Panie powinny więc w tym karnawale postawić na naturalność.

Zrobienie paznokci i makijażu to kolejne dwie godziny w salonie kosmetycznym. Do tego koniecznie trzeba zarezerwować sobie przynajmniej 10 minut na pobyt w solarium. Wycięte dekolty i odsłonięte plecy muszą się prezentować tak, jakby cały czas obcowały ze słońcem.

- Solarium warto odwiedzić już kilka tygodni wcześniej. Opalenizna wygląda dobrze po pięciu wizytach. Między nimi musi być jednak przynajmniej dwa dni przerwy - podkreśla Ewa Froniewska, właścicielka jednego z zakładów kosmetycznych w Wieluniu.

Są jednak i tacy, którzy do wyglądu nie przywiązują aż takiej wagi, bo bawić będą się na prywatkach i pod chmurką. Szczególnie tym ostatnim zamiast pięknej sylwestrowej fryzury przyda się raczej mocno naciśnięta na uszy czapka. W Wieluniu mieszkańcy powitają wspólnie nowy rok na placu Legionów, nad którym około północy rozbłysną sztuczne ognie.