W Wieluniu już trzeci rok z rzędu nie ma okulisty na kontrakcie z Narodowym Funduszem Zdrowia. Wady wzroku można leczyć tylko prywatnie. Łódzki oddział NFZ ogłaszał konkursy, ale nie było nimi żadnego zainteresowania. Okuliści twierdzą, że im się nie opłaca – finansowanie świadczeń niskie, a wymagania duże. Kiedy nasza redakcja ostatnio zainteresowała się tematem, płatnik ponowił konkurs.
- Naszym celem jest zapewnienie optymalnej opieki medycznej dla wszystkich mieszkańców województwa. Dlatego zostało ponownie ogłoszone postępowanie na świadczenia z zakresu okulistyki na terenie powiatu wieluńskiego, do którego mogą przystąpić wszystkie podmioty spełniające warunki ogłoszenia – poinformowało nas biuro prasowe łódzkiego oddziału NFZ.
Kiedy zapytać wielunian, czego im brakuje w mieście, wśród odpowiedzi przewija się brak okulisty na NFZ. Czy w końcu znajdzie się chętny na świadczenie usług? O tym przekonamy się po 21 września. Na ten dzień wyznaczono termin rozstrzygnięcia konkursu.
- My na pewno nie złożymy oferty, bo wyceny świadczeń są śmiesznie niskie. Finansowanie oderwane od realiów, za to wymagania wysokie. Nie ma w ogóle o czym mówić – słyszymy w jednej z wieluńskich poradni okulistycznych.
Nasz rozmówca wskazuje, że pacjenci chcą być badani na nowoczesnym sprzęcie. Według niego ciężko byłoby na to zarobić, próbując godzić prywatne usługi ze świadczeniami publicznymi:
- Na NFZ zaraz mielibyśmy kolejki na 1,5 roku do przodu. Gdzie wcisnąć pacjentów prywatnych? Ostatnio szpital w Pajęcznie kupił tomograf okulistyczny. My taki mamy od dawna, ale nigdy byśmy na niego nie zarobili, działając na umowie z NFZ, bo kosztuje tyle, co mały dom.
Jednak jeszcze w 2018 r. w powiecie wieluńskim usługi okulistyczne finansowane ze składki zdrowotnej świadczyły trzy podmioty. Z dniem 31 października 2018 r. NFZ rozwiązał umowę z jednym z nich. Pozostałe dwa nie podpisały porozumienia o przedłużeniu umów i złożyły ich wypowiedzenia z końcem 2019 r. Tym samym nieprzerwanie od początku 2020 r. w powiecie nie ma dostępu do bezpłatnej okulistyki.
Konkursy ogłaszane przez Fundusz w 2019 i 2021 r. były unieważniane. - W obu tych postępowaniach nie wpłynęły żadne oferty – wyjaśnia łódzki NFZ.
Mieszkańcom pow. wieluńskiego tym trudniej zaakceptować tę sytuację, że w sąsiednich, mniejszych powiatach działają okuliści finansowani przez Fundusz. W powiecie pajęczańskim jest ich nawet dwóch – w szpitalu powiatowym i przychodni w Działoszynie. W Wieruszowie umowę z Funduszem także ma szpital. Czy podobnie nie mogło by być w Wieluniu?
Dyrektor wieluńskiego szpitala Anna Freus mówi, że problem jest jej znany, jednak uruchomienie poradni okulistycznej wydaje się na ten moment mało realną opcją.
- Jeśli porównujemy się z innymi powiatami, to pamiętajmy, że my leczymy w wielu specjalizacjach, które z kolei nie są dostępne u sąsiadów – nadmienia Anna Freus. - Zgadzam się, że okulista na NFZ w Wieluniu jest potrzebny. Nie zamykam się na ten temat. Musiałaby jednak zwiększona wycena świadczeń.
I choć dyrektorka przyznaje, że niektóre szpitalne poradnie nie bilansują się, to jednak... - Musimy poruszać się w granicach finansowej przyzwoitości. Nie stać nas na uruchamianie działalności, która z założenia byłaby deficytowa. Jak w ogóle znaleźć lekarza okulistę, który będzie pracował za niekonkurencyjne stawki? Poza tym musielibyśmy znaleźć miejsce dla nowej poradni, co nie jest takie proste – dodaje szefowa SP ZOZ w Wieluniu.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?