W Szynkielowie porzucono kocięta zamknięte w kartonie. Są już pod opieką strażaków

Bezwzględność ludzi w traktowaniu zwierząt bywa porażająca. Na terenie Szynkielowa w gminie Konopnica ktoś porzucił cztery kocięta zamknięte w kartonie. O incydencie, do którego doszło w sobotę 3 lipca, zawiadomiono organizację MiauczyKotek z Pabianic. Ta podjęła bezskuteczną próbę przekazania zwierząt pod opiekę schroniska.

„Oczywiście kontakt z urzędem gminy niemożliwy - nie udało nam się trafić na żaden telefon do władz dostępny w weekend, a schronisko, z którym gmina ma podpisaną umowę może wykonać interwencję tylko na wniosek urzędu” – czytamy w relacji zamieszczonej na facebooku pabianickiej grupy.

Strzałem w dziesiątkę okazało się nawiązanie kontaktu z naczelnikiem OSP Szynkielów. Druhowie zaopiekowali się kociętami, zbadał je weterynarz. Zwierzęta pozostaną w jednostce do poniedziałku, kiedy zostaną zabrane do schroniska dla zwierząt.

„Małe zwierzaki zostały w sposób brutalny i karygodny porzucone przez właścicieli. Karton, w którym się znalazły, był dokładnie oklejony szarą taśmą, tak by koty nie miały możliwości wyjścia. Niewyobrażalne jest, jak ludzie potrafią traktować zwierzęta” – napisali druhowie na swoim profilu społecznościowym, wyrażając nadzieję, że sprawcy niedoli zwierząt zostaną przykładnie ukarani.