Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W listopadzie w Wieluniu znacznie więcej zgonów niż rok wcześniej

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Fot. Marcin Stadnicki
Aż 84 zgony zarejestrował w listopadzie Urząd Stanu Cywilnego w Wieluniu. To ponad 40 proc. więcej niż rok temu. W ostatnich tygodniach znacząco wzrosła liczba zmarłych z powodu koronawirusa w Polsce, w tym także w powiecie wieluńskim.

Z publicznie dostępnych danych wynika, że do tej pory w powiecie wieluńskim zmarło 91 osób, które miały pozytywny wynik testu na koronawirusa. Nie znaczy to, że bezpośrednią przyczyną wszystkich tych zgonów był COVID-19. Większość zakażonych zmarłych miała choroby współistniejące. Dlatego właśnie epidemia największe żniwo zbiera wśród osób przewlekle chorych w podeszłym wieku.

Zdecydowana większość zgonów zakażonych osób przypadła na ostatnie tygodnie. Od początku epidemii do końca września, czyli przez ponad pół roku, sanepid w Wieluniu zarejestrował 17 zgonów powiązanych z COVID-19 na terenie całego powiatu. Tymczasem w samym październiku przypadków śmiertelnych było 11, w listopadzie aż 43, w grudniu już 20.

Spójrzmy teraz na ogólne statystyki śmiertelności. W październiku całkowita liczba zgonów w gminie Wieluń (nie mylić z całym powiatem) była o 30 proc. wyższa niż rok wcześniej (odpowiednio 60 i 46 zgonów). Z kolei w listopadzie Urząd Stanu Cywilnego w Wieluniu zarejestrował aż 84 zgony, podczas gdy w 2019 r. liczba ta wynosiła 58. Wzrost wyniósł więc prawie 45 proc. (Należy pamiętać, że nie są to tylko zgony mieszkańców gminy Wieluń, ale też np. pacjentów tutejszego szpitala z innych powiatów).

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Wieluniu ostatni raz opublikowała raport epidemiczny 23 listopada. Od tego czasu zbiorcze dane dotyczące zakażeń i zgonów są publikowane wyłącznie na stronach rządowych. Rozróżnia się w nich osoby zmarłe tylko w wyniku COVID-19 i te, które posiadały schorzenia współistniejące. Inaczej było w przypadku komunikatów wieluńskiego sanepidu, który podawał zgony zbiorczo.

- Podawaliśmy ogólną liczbę zgonów, określając je jako powiązane z COVID-19, bo też tak były opisywane przez lekarzy w zgłoszeniach zgonu. Do dnia 23 listopada, kiedy opublikowaliśmy nasz ostatni komunikat, mieliśmy 54 takie przypadki – mówi Barbara Sułkowska, Powiatowy Państwowy Inspektor Sanitarny w Wieluniu.

Czego dowiadujemy się z centralnych raportów covidowych? Według nich od 24 listopada do 9 grudnia w powiecie wieluńskim odnotowano 37 przypadków śmiertelnych. W tej liczbie dziewięć osób (24 proc.) zmarło tylko w wyniku COVID. Pozostałe 28 osób posiadało choroby współistniejące.

Czynnikiem wzrostu liczby zgonów jest nie tylko koronawirus sam w sobie. Eksperci wskazują na ograniczenie dostępu do leczenia w czasie epidemii. Pewne schorzenia, które normalnie dałoby się leczyć, są diagnozowane zbyt późno. Zaobserwowano też, że część chorych nie zgłasza się do lekarza z niepokojącymi dolegliwościami lub przerywa leczenie, bo boi się zakażenia.

Jak wysoka liczba zgonów w ostatnich tygodniach wpłynęła na organizację pochówków? Od przedstawicieli branży pogrzebowej można usłyszeć, że w Wieluniu sytuacja jest pod kontrolą. Zdarza się, że oczekiwanie na pogrzeb wydłuża się, ale nieznacznie.

- Więcej zgonów to więcej kremacji, w związku z czym na spopielenie ciała trzeba czasem dłużej poczekać. Ale także przy tradycyjnych pochówkach moce przerobowe są przecież ograniczone – zwraca uwagę Marek Chabinowski, właściciel zakładu pogrzebowego w Wieluniu.

- Mamy więcej pracy, ale jesteśmy przygotowani na każdą sytuację – mówi z kolei Sławomir Nowak, administrator cmentarza komunalnego w Wieluniu. - W razie potrzeby zwiększamy siły i pochówki są raczej realizowane w normalnych terminach.

Nie ma obowiązku kremowania osób, które miały koronawirusa. Jest takie odgórne zalecenie, ale ostatecznie decyzję podejmuje rodzina zmarłego.

- Trudno mi odpowiedzieć na pytanie, na ile epidemia wpłynęła na rodzaj pochówków. Nie analizowałem tego. Jeśli ogólnie zwiększa się liczba pogrzebów, to wiadomo, że wraz z tą tendencją wykonuje się więcej kremacji. My nikomu nic nie sugerujemy. To bliscy zmarłego podejmują decyzję o formie pochówku – zapewnia Sławomir Nowak.

Od początku 2019 r. na miejskiej nekropolii istnieje możliwość pochówków urnowych w kolumbarium. Jest to wykonana z cegły klinkierowej i polerowanego granitu ściana pamięci, mogąca pomieścić 48 urn z prochami zmarłych. Jak mówi zarządca cmentarza, zostało już miejsca na tylko kilka urn.

W listopadzie w Wieluniu znacznie więcej zgonów niż rok wcześniej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto