Nie chce jednak polemizować z wyrokiem sądu. Trudno mu zrozumieć tylko fakt, że sąd wydał swoją decyzję opierając się na okresie, w którym sytuacja gminy była fatalna i nie wziął pod uwagę znaczącej poprawy sytuacji ekonomicznej gminy. Jej zadłużenie jeszcze niedawno wynosiło 98 proc. a pod koniec roku będzie to niespełna 37 proc.
- To efekt wspólnych działań z radnymi i mieszkańcami, którzy rozumieli naszą determinację w wprowadzanym programie oszczędnościowym. Już dziś dziękuję im za zrozumienie i pomoc. Szkoda, że to właśnie mieszkańcy muszą ponosić konsekwencje nieodpowiedzialnych decyzji pewnych osób - mówi Kiedos, który nie krył wzruszenia, gdy dowiedział się, że aż 1.250 mieszkańców podpisało się pod listą poparcia dla wójta, która trafiła do premiera i NSA, ale niestety głosu mieszkańców nie wzięto pod uwagę.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?