Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Upadki i wzloty Dominiki Włodarczyk. Spotkanie z kolarską mistrzynią z Ostrówku ZDJĘCIA, FILM

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Wideo
od 16 lat
Jak niepozorna dziewczyna z Okalewa w powiecie wieluńskim została mistrzynią kolarską. O tym sama Dominika Włodarczyk opowiedziała podczas spotkania zorganizowanego przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Ostrówku. Zobaczcie fotorelację i materiał filmowy

Mija właśnie 10 lat od pierwszego startu Dominiki Włodarczyk w zawodach rowerowych. Dziś niepozorna 22-latka z Okalewa w powiecie wieluńskim ma na koncie liczne kolarskie sukcesy na arenie krajowej i międzynarodowej. Od przyszłego sezonu będzie już ścigała się w elitarnym cyklu UCI World Tour, a wyścigiem wieńczącym jej ściganie na polskich trasach był wrześniowy ORLEN Puchar Ziemi Wieluńskiej. Okazją do wspomnień i podsumowań stało się spotkanie z kolarską mistrzynią zorganizowane kilka dni później przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Ostrówku.

- W Okalewie dosłownie wszystko mi się dobrze kojarzy, dlatego zawsze bardzo chętnie wracam w rodzinne strony. Do spotkania przygotowywałam się bite dwa dni, szukałam zdjęć, przypominałam sobie wszystko krok po kroku i okazało się, że pamiętam wszystko doskonale – mówi Dominika Włodarczyk.

ZOBACZ WIDEO:

od 16 lat

Na spotkanie licznie przybyli nie tylko mieszkańcy gminy Ostrówek, ale też m.in. członkowie grupy rowerowej „Relaks” działającej przy Towarzystwie Przyjaciół Wielunia.

- Często się wzruszam, rozmawiając z Dominiką, czy o niej, bo znam ją od dziecka. Książka czytała zawsze, co w mojej hierarchii bardzo wysoko ją plasuje. Ale też cenię i podziwiam za to, co osiągnęła, za jej stosunek do życia i wszystkiego, co w życiu robi – mówiła kierownik GBP w Ostrówku Grażyna Matusiak, witając zgromadzonych.

Podczas spotkania Dominika Włodarczyk ze swadą i humorem, ale i kronikarską starannością, odtworzyła swoją drogę na kolarski szczyt - usłanej wieloma upadkami na rowerze i momentami zwątpienia. Dość wspomnieć, że drobnej postury zawodniczka z Okalewa w początkowym okresie przygody z dwoma kółkami… nie dosięgała do hamulców. Nie raz i nie dwa zarzekała się, że już więcej na żaden wyścig nie pojedzie. Trener MLKS Michał Kuś uparcie powtarzał jej, że musi być cierpliwa.

- To było bardzo ciężkie 10 lat. Musiałam włożyć bardzo dużo pracy w to, żeby być w tym miejscu, w którym aktualnie jestem, i nawet nie mówię o pracy czysto fizycznej na rowerze, ale o pracy psychicznej. Kolarstwo to sport drużynowy i bardzo się starałam, żeby tę drużynę też poza rowerem zbudować i wydaje mi się, że 12-letnia ja byłaby bardzo dumna z miejsca, w którym jestem obecnie, nie tylko jeśli chodzi o formę sportową, ale też o formę „społeczną” – mówi Dominika Włodarczyk.

Najpierw jednak w sportowym życiu małej Dominiki dominowała piłka nożna. Była niezła w „kopanej”, w barwach klubu z Ostrówka zajęła drugie miejsce w ogólnopolskim turnieju Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku, została powołana do kadry wojewódzkiej. Jej przygoda z rowerem zaczęła się w 2013 r. od udziału w zawodach na wieluńskim targowisku. Szybko dołączyła do MLKS, a futbol z czasem musiał zejść na dalszy plan.

W barwach klubu z Wielunia ścigała się do listopada 2019 r. Wówczas została zawodniczką najbardziej utytułowanej polskiej grupy kobiecej MAT ATOM Deweloper Wrocław. W ostatnim czasie stała się filarem wrocławskiego zespołu, a także liderką polskiej reprezentacji w kategorii orliczki. Teraz trafi na najwyższy szczebel kolarstwa. Od przyszłego sezonu w cyklu UCI World Tour będzie ścigać jako zawodniczka UAE Team ADQ, klubu z siedzibą w Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jako zawodowy kolarz nie będzie już mogła uczestniczyć w polskich wyścigach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto