Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Udaremnią Pawłowi Okrasie kandydowanie do rady? Sprawa trafiła do PKW i wojewody

Zbyszek Rybczyński
Czy Paweł Okrasa zostanie wykreślony z listy kandydatów do Rady Miejskiej? Pisemne wnioski, które mają do tego doprowadzić, są motywowane miejscem zamieszkania burmistrza. Sprawa oparła się o Państwową Komisję Wyborczą i wojewodę łódzkiego.

Podobnie jak inni pretendenci do władzy w ratuszu, Paweł Okrasa ubiega się nie tylko o urząd burmistrza Wielunia, ale też kandyduje w wyborach do Rady Miejskiej. Otwiera listę komitetu Łączy Nas Wieluń w okręgu nr 1. W oświadczeniu o wyrażeniu zgody na kandydowanie podał, że jego miejscem zamieszkania jest Kurów. Taka też informacja widnieje na stronie Państwowej Komisji Wyborczej.

Sprawą zainteresował się Krzysztof Gagatek ze Stowarzyszenia Zielone Płuca Wielunia, również kandydat na radnego (z listy Sport-Zdrowie-Edukacja). I po analizie prawnej podjął działania w kierunku wykreślenia burmistrza z listy kandydatów do rady. Gagatek odwołuje się do rzeczywistego miejsca zamieszkania Okrasy.

- Sprawa zamieszkiwania przez pana Pawła Okrasę we wsi Rychłocice, gmina Konopnica, jest powszechnie znana lokalnej społeczności. Jako Stowarzyszenie ZPW nie mogliśmy przejść obojętnie wobec oczywistego faktu podawania nieprawdy w zgłoszeniu wyborczym - stwierdza Krzysztof Gagatek.

W 2017 r. radny gminy Strzelin został pozbawiony mandatu, bo chociaż był w tej gminie zameldowany, to mieszkał w sąsiedniej gminie Kondratowice. Na nic zdała się jego linia obrony, że zmiana miejsca pobytu jest jedynie czasowa. Sprawa oparła się o Naczelny Sąd Administracyjny, który oddalił skargę kasacyjną radnego i utrzymał w mocy zarządzenie wojewody dolnośląskiego wygaszające mandat.

- Nie można utożsamiać miejsca zamieszkania z miejscem zameldowania na stały pobyt - orzekł NSA.

Podobnych wyroków jest więcej. Są to przypadki uderzająco podobne do sytuacji życiowej Pawła Okrasy. To, że jest on zameldowany w gminie Wieluń, nie ma (czy raczej nie powinno mieć) znaczenia, jeśli mowa o prawie do ubiegania się o mandat radnego. Kodeks wyborczy mówi bowiem wyraźnie, że do rady gminy może kandydować osoba, która „stale zamieszkuje na obszarze tej gminy”.

Inny artykuł Kodeksu definiuje, co należy rozumieć pod pojęciem „stałego zamieszkania”. Otóż jest to „zamieszkanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego pobytu”. Krzysztof Gagatek próbuje dowieść, że Paweł Okrasa nie spełnia tych kryteriów.

W pierwszej kolejności Gagatek swój wniosek o wykreślenie Okrasy z listy kandydatów do Rady Miejskiej skierował do Komisarza Wyborczego w Sieradzu. Powołał się w nim na przepisy kodeksów wyborczego i cywilnego, odnoszące się do miejsca zamieszkania, jak również na wyroki sądów powszechnych.

„Przepisy Kodeksu wyborczego nie uzależniają biernego prawa wyborczego od miejsca stałego zameldowania, lecz od miejsca zamieszkania. Z orzecznictwa sądów wynika, że o miejscu stałego zamieszkania nie decyduje zameldowanie, lecz to, gdzie dana osoba koncentruje swoje codzienne sprawy - czytamy w skardze.

Z wyroków sądowych wynika, że stały pobyt odnosi się do miejsca, w którym w szczególności mieszka się, spożywa posiłki, nocuje, wypoczywa, przechowuje rzeczy niezbędne do codziennego funkcjonowania.

Wniosek Krzysztofa Gagatka nie został jednak uwzględniony. Dla komisarza wyborczego wystarczające okazało się stwierdzenie, że Paweł Okrasa widnieje w rejestrze wyborców gminy Wieluń.

„Dodatkowa weryfikacja w rejestrze wyborców nie wykazała kart skreślających dla szukanego numeru PESEL, podanego przez kandydata, co oznacza, iż nie figuruje on w rejestrze wyborców innej gminy” - czytamy w postanowieniu komisarza.

Od tej decyzji skarżącemu przysługiwało odwołanie do Państwowej Komisji Wyborczej, z czego Krzysztof Gagatek skorzystał. Stosowne pismo wystosował do PKW na początku października. Jednocześnie jednak przedstawiciel Stowarzyszenia ZPW złożył w Urzędzie Miejskim wniosek o wykreślenie Pawła Okrasy z rejestru wyborców gminy Wieluń. Motywuje to tym samym, co w skardze do komisarza, czyli faktycznym miejscem zamieszkania kandydata.

Co na to sam zainteresowany? - Uważam wniosek Stowarzyszenia za absurdalny i nie zamierzam się do niego odnosić. Pan Gagatek przegrał ze mną jedną rozprawę i teraz będzie podobnie - odpowiedział na nasze zapytanie burmistrz Paweł Okrasa.

Magistrat nie zajął oficjalnego stanowiska w sprawie wniosku Stowarzyszenia ZPW. 8 października z UM wyszło pismo do wojewody łódzkiego o wyznaczenie organu właściwego do rozpatrzenia wniosku. Chodzi o to, aby burmistrz nie był sędzią we własnej sprawie.

W piśmie do wojewody wskazano na przepis Kodeksu wyborczego, że „wyborcy będący obywatelami polskimi, zameldowani na obszarze gminy na pobyt stały są wpisywani do rejestru wyborców z urzędu”. A ponieważ Paweł Okrasa jest zameldowany w Kurowie od urodzenia, to jest również ujęty w rejestrze. Nadmienia się również, że Okrasa nie składał wniosku o wpisanie do rejestru wyborców w innej gminie.

Temat miejsca zamieszkania Pawła Okrasy był już podnoszony w poprzednich wyborach. Na spotkaniu w domu kultury przed II turą elekcji burmistrza pytała o to wprost ówczesna radna Emilia Kałuża. Okrasa nie odpowiedział jednoznacznie.

- Jestem zameldowany w Kurowie, jestem tam organistą w kościele, wszystkie moje podatki płacę w gminie Wieluń. Natomiast mam drugi dom, w miejscowości Rychłocice w gminie Konopnica. Krótko mówiąc, mam dwie nieruchomości - w Kurowie i Rychłocicach. I na tym chciałbym skończyć…- uciął swoją wypowiedź Paweł Okrasa.

W 2014 r. jego miejsce zamieszkania nie miało znaczenia dla jego startu w wyborach od strony prawnej. Nie ma bowiem przeciwwskazań, aby burmistrzem danej gminy została osoba nie będąca jej mieszkańcem. Teraz sprawa ma inny wymiar, bo w wyborach do rady miejsce zamieszkania jak najbardziej ma znaczenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto