Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak inwestują gminy i powiaty w regionie sieradzkim [RANKING]

Redakcja
4,6 tys. zł w przeliczeniu na jednego mieszkańca wydaje na inwestycje Rząśnia, jedna z najbogatszych gmin wiejskich w kraju. To 25 razy więcej niż Szadek, plasujący się w ogonie rankingu inwestycyjnego czasopisma „Wspólnota”. Wśród miast naszego regionu najlepiej pod tym względem wypada Uniejów. W kategorii samorządów wyższego szczebla prym wiedzie powiat wieruszowski, który zajmuje pierwsze miejsce w Łódzkiem.

4,6 tys. zł na mieszkańca wyniosły wydatki inwestycyjne gminy Rząśnia w latach 2016-2018. To drugi wynik w kraju wśród gmin wiejskich w rankingu opiniotwórczego czasopisma samorządu terytorialnego „Wspólnota”. Sąsiednie Sulmierzyce sklasyfikowano na pozycji dziewiątej z wydatkami per capita na poziomie 2,5 tys. zł. Obie gminy z powiatu pajęczańskiego czerpią duże korzyści finansowe związane z działalnością kopalni węgla brunatnego. Są to wpływy z podatku od nieruchomości i opłaty eksploatacyjnej. Dodajmy, że na szczycie rankingu jest Kleszczów (13,5 tys. zł per capita), zwany „polskim Kuwejtem”, który ma zdecydowanie największe profity z odkrywki zasilającej w surowiec elektrownię w Bełchatowie.

ZOBACZ W GALERII ZDJĘĆ: MIASTA I POWIATY REGIONU SIERADZKIEGO W RANKINGU "WSPÓLNOTY"

Gminy górnicze są w stanie szybciej od innych rozwijać infrastrukturę drogową, czy kanalizacyjną, a jednocześnie mogą sobie pozwolić na zakrojone na szeroką skalę działania np. proekologiczne. W gminie Rząśnia ogromnym zainteresowaniem cieszyły się w ostatnich latach dopłaty (na poziomie 70-80 proc.) do instalacji fotowoltaicznych i wymiany źródeł ciepła. Z budżetu gminy sfinansowano również drugi etap montażu kolektorów słonecznych, w które wyposażono kolejne 300 gospodarstw. W efekcie 98 proc. mieszkańców gminy podgrzewa wodę energią ze słońca. Gmina Sulmierzyce w ostatnich latach podjęła się realizacji kilku dużych projektów unijnych, w tym budowy przedszkola dla 125 dzieci w nowatorskiej technologii budownictwa pasywnego.

Wizja takiego rozwoju kusi samorządowców z gmin znajdujących się w zasięgu złoża „Złoczew”. Obecnie zdecydowanie im się nie przelewa. Złoczew wydaje na inwestycje ledwie 300 zł per capita. Wśród miast naszego regionu najlepiej pod tym względem wypada Uniejów, gdzie na mieszkańca przypada ponad 1 tys. zł. Tak znakomity wynik to przede wszystkim efekt kosztownych inwestycji w kompleks termalny, które mają zapewnione wsparcie unijne. W ubiegłorocznej edycji Ligi Gmin „Dziennika Łódzkiego” Uniejów zajął trzecie miejsce w Łódzkiem wśród gmin miejsko-wiejskich, a pod względem pozyskanych środków europejskich na jednego mieszkańca wyprzedził inne samorządy o kilka długości.

Według zestawienia „Wspólnoty” wydatki inwestycyjne Działoszyna, Warty, Wielunia i Łasku wyniosły w latach 2016-2018 ponad 600 zł na głowę. Niewiele gorsze wyniki osiągnęły Sieradz i Wieruszów. Wśród miast powiatowych woj. łódzkiego Wieluń, Łask, Sieradz i Wieruszów zajmują kolejno miejsca od trzeciego do szóstego. Najmniejsze kwoty na statystycznego mieszkańca (180 zł) wykazał Szadek, który sklasyfikowano na 584. miejscu wśród 597 miast innych niż powiatowe.

Jeśli chodzi o gminy wiejskie, to za Rząśnią i Sulmierzycami plasują się w naszym regionie Wartkowice (1,3 tys. zł na głowę), Wróblew (1,27 tys. zł) i Dalików (1,2 tys. zł). Najskromniejszymi budżetami inwestycyjnymi dysponują natomiast Strzelce Wielkie (233 zł) i Ostrówek (252 zł), Lututów (290 zł), Biała (294 zł) i Bolesławiec (303 zł).

Mały powiat, a może. Tak można nazwać politykę rozwojową powiatu wieruszowskiego. W latach 2016-18 samorząd wydał na inwestycje 313 zł w przeliczeniu na jednego mieszkańca powiatu. To najlepszy wynik w woj. łódzkim i 16. w kraju. Tak wysokie notowania w rankingu „Wspólnoty” pow. wieruszowski zawdzięcza przede wszystkim potężnym (jak na swoje skromne możliwości budżetowe) inwestycjom w infrastrukturę drogową. Nie byłyby one jednak możliwe, gdyby nie współpraca z gminami oraz wysoka skuteczność władz w pozyskiwaniu środków zewnętrznych. Co roku projekty drogowe z tego terenu uzyskują jedne z najwyższych, jeśli nie najwyższe, oceny instytucji finansujących. Przykładem może być droga powiatowa Klatka - Parcice - Chorobel, która w 2018 r. została przebudowana na długości 8,5 km kosztem blisko 9 mln zł.

Kilka innych powiatów z regionu również plasuje się wysoko. Zduńskowolski jest drugi, a poddębicki trzeci wśród powiatów z woj. łódzkiego. Łaski jest piąty, a wieluński szósty. Znacznie mniej funduszy przeznaczonych na inwestycje przypada na mieszkańca w powiatach sieradzkim i pajęczańskim.

2018 rok był rekordowy. Nigdy wcześniej polskie samorządy nie wydawały na inwestycje tak dużo. Powodów do hurraoptymizmu jednak nie ma.

- Żeby nie było zbyt różowo, to przypomnijmy, że ostatnio bardzo mocno wzrosły ceny prac budowlanych i materiałów, więc rekord finansowy nie musi wyglądać aż tak dobrze, gdy spojrzeć na zakres prac możliwych do wykonania - nadmieniają autorzy raportu „Wspólnoty”. - Pamiętamy też o czających się w kolejnych latach zagrożeniach, na przykład kosztach obciążających budżety samorządowe w związku z reformami oświaty czy o perspektywie obniżających się wpływów z tytułu udziałów w PIT.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzialoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto