Niespełna 10 minut po godzinie 11 strażacy zostali zadysponowani do ratowania psa, który wpadł do studni w Szynkielowie. W akcji ratowania zwierzaka udział brali strażacy z Wielunia i z OSP w Szynkielowie.
Akcja ratunkowa trwała pół godziny i zakończyła się sukcesem. Psa udało się uratować.
Jak wyjaśniają strażacy z Szynkielowa, sposób ratowania zwierzaka w takiej sytuacji zależy od wielkości studni. Zwykle strażak schodzi na linie na dół i wyciąga zwierzę. W tym przypadku było jednak inaczej.
Dziś z racji na to, że właz do studni był mały musieliśmy zaryzykować - spuściliśmy linę z pętlą do psa i liczyliśmy na to, że sam wejdzie do pętli. Na nasze szczęście pies współpracował i wszedł do pętli po czym wyciągnęliśmy go na zewnątrz. Gdyby jednak nie udało się go złapać na linę musielibyśmy coś wymyślić - relacjonują strażacy z OSP w Szynkielowie.
Na szczęście nie trzeba było szukać innego sposobu by pomóc psu, który dzięki interwencji strażaków jest cały i zdrowy.
CZYTAJ TEŻ:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?