Szlachetna Paczka na tydzień przed finałem

- Oczywiście. Dołożymy wszelkich starań, aby znaleźć darczyńców dla wszystkich rodzin. Dlatego cały czas apelujemy do ludzi o szlachetnym sercu o wsparcie. Nasza wspólna pomoc ma być impulsem do zmian w życiu ludzi, których objęliśmy pomocą. Wiele z tych rodzin, którym pomogliśmy wcześniej, dziś tej pomocy już nie potrzebuje, właśnie dzięki szlachetnej paczce. Pamiętajmy jednak o tym, że nieszczęście może dotknąć każdego. Wśród rodzin, dla których szukamy darczyńców są ludzie, którzy w pożarze stracili dom i dorobek życia, rodziny, których dzieci walczą z poważnymi chorobami, a nie mają refundowanych leków, rodziny wielodzietne, a także ludzie, którzy nie mogą znaleźć pracy, a muszą utrzymać dzieci. Może trudno w to uwierzyć, ale wiele z tych rodzin nie ma jeszcze bieżącej wody, nie wspominając o łazience i innych potrzebach. Dzieci nie marzą o komórkach, ale np. o otrzymaniu mazaków. Tak niewiele potrzeba im do szczęścia. Pomóżmy! - apeluje Łukasz Stępień, koordynator akcji.

Dla ilu z 42 rodzin wytypowanych do akcji już udało znaleźć się darczyńców?
- Dla 30. Już dziś dziękujemy im wszystkim za to, że pomimo swoich obowiązków, potrafią podzielić się tym, co mają, z tymi , którzy są chwilowo na życiowym zakręcie. Darczyńcy podarowali im coś więcej niż dobro materialne. Podarowali im serce. Dzięki temu w wielu domach czas świąteczny będzie również szczęśliwy. Nie ma nic piękniejszego niż uśmiech na twarzach obdarowanych rodzin i dzieci, które potrafią cieszyć się nawet z drobiazgu - dodaje Łukasz Stępień.

I wyjaśnia kto może zostać darczyńcą.
- Każdy. Wystarczy wejść na stronę szlachetnapaczka.pl , wybrać woj. łódzkie i region Wieluń. Tam znajdą państwo opisy rodzin wraz z podaniem ich potrzeb. Paczkę możemy przygotować sami lub z przyjaciółmi. Darczyńcą może zostać także instytucja, lub szkoła. Posłużę się przykładem. W ubiegłym roku w akcję włączyła się Szkoła Podstawowa w Zajączkach. Pani dyrektor ogłosiła w szkole apel o zbiórce żywności. Nie musiała długo czekać na reakcję uczniów. Przynieśli mąkę, cukier, olej itp., a przy okazji była to dla nich prawdziwa lekcja ucząca wrażliwości. Z kolei wieluński PKS w tym roku obiecał wyremontować dom jednej z rodzin - mówi Łukasz Stępień.

Rodzinom najbardziej potrzeba przede wszystkim żywności, środków chemicznych, sprzętu AGD m.in. lodówek i pralek.