Po tym, jak wojewoda nie dopatrzył się naruszenia prawa, do przewodniczącego rady miejskiej trafiło pismo w sprawie kontrowersyjnej uchwały z 11 lutego. Jest to "wezwanie do usunięcia naruszenia interesu prawnego" Szkoły Podstawowej nr 2.
Pod pismem podpisała się wicedyrektor szkoły Elżbieta Strzelczyk oraz 38 członków rady pedagogicznej. Czy podnoszone argumenty zasługują na uwzględnienie, radni zdecydują na najbliższej sesji, która odbędzie się w czwartek, 12 czerwca. W projekcie uchwały proponuje się uznać wezwanie za bezzasadne, uzasadniając to na trzech stronach.
Spór pomiędzy szkołą a ratuszem rozpoczął się, zanim jeszcze podjęta została uchwała, rozszerzająca nazwę placówki o człon "oddziały sportowe". Dyrekcja i nauczyciele próbowali odwieść władze od tego pomysłu. Wyrazem tego było m.in. pismo skierowane do urzędu.
Oficjalnym powodem takiego profilowania SP nr 2 jest fakt, że na rozwój umiejętności sportowych mocno stawia Gimnazjum nr 2, które funkcjonuje w tym samym budynku. Na to odpowiedziano, że baza sportowa jest nieodpowiednia. Sprzeciw wzbudziło również to, że zamysłem zmian jest tworzenie oddziałów integracyjnych tylko w Szkole Podstawowej nr 5.
Rodzice niepełnosprawnych dzieci z obwodu SP nr 2 pisali do burmistrza i łódzkiego kuratora oświaty. Ten ostatni wyraził wątpliwości natury prawnej w kwestii uchwały. Jej legalność sprawdzały służby wojewody łódzkiego. Łódzcy urzędnicy nie znaleźli podstaw prawnych do unieważnienia uchwały.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?