Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sytuacja Wieltonu po pożarze lakierni. Stanowisko zarządu firmy [FOTO, FILM]

Zbyszek Rybczyński
W piątek spłonęła jedna z lakierni wieluńskiej fabryki Wieltonu. - Spółka jest w stanie zapewnić moce produkcyjne niezbędne do zaspokojenia bieżących potrzeb związanych z realizacją zleceń – zapewnia zarząd Wielton S.A. Kurs akcji firmy spadł o prawie 6 proc.

W piątek, 23 listopada, spłonęła lakiernia w zakładzie nr 1 Wieltonu przy ulicy Fabrycznej w Wieluniu. W kulminacyjnym momencie pożaru z ogniem walczyło 21 jednostek straży pożarnej. Nikt nie został poszkodowany. Na czas akcji gaśniczej produkcja w zakładzie nr 1 została wstrzymana.

„Dokładne informacje o stratach poniesionych wskutek pożaru zostaną podane niezwłocznie do wiadomości po ich oszacowaniu. Mienie, które uległo zniszczeniu jest objęte ubezpieczeniem od tego rodzaju zdarzenia losowego” - podał zarząd Wielton S.A. w komunikacie giełdowym.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pożar w Wieltonie. Spłonęła lakiernia [ZDJĘCIA, FILM]

Wartość akcji największego polskiego producenta naczep i przyczep zmniejszyła się w piątek do poziomu 8,90 zł. Oznacza to spadek o 5,92 proc. Kierownictwo Wieltonu zapewnia, że pomimo pożaru lakierni bieżąca produkcja nie zostanie ograniczona.

„W objętej pożarem lakierni realizowana była tylko część procesu produkcyjnego. Zmniejszone moce produkcyjne zostaną w pełni uzupełnione w ramach mocy produkcyjnych pozostałych dostępnych dwóch lakierni Spółki w Wieluniu, w tym nowoczesnej lakierni znajdującej się w Zakładzie nr 2 oraz usługami zewnętrznych kooperantów, z którymi Spółka stale współpracuje. W ocenie Zarządu, Spółka jest w stanie zapewnić moce produkcyjne niezbędne do zaspokojenia bieżących potrzeb związanych z realizacją zleceń” - podano w komunikacie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielun.naszemiasto.pl Nasze Miasto