Spacer historyczny był kolejną inicjatywą zorganizowaną w związku ze 110. rocznicą uruchomienia Cukrowni Wieluń. Pomimo chłodu na przechadzkę połączoną z opowieścią o dziejach prekursorki wieluńskiego przemysłu przybyło ponad 20 osób. Nie zabrakło wśród nich Iwony Podeszwy, dyrektor miejskiej biblioteki, w której kilka dni wcześniej zorganizowano prelekcję poświęconą cukrowni.
O początkach i losach cukrowni w kolejnych dekadach zajmująco opowiadał Adam Ustyniak, który wraz ze swoim kuzynem Zbigniewem Rasiewiczem zgromadził sporo dokumentów i zdjęć dokumentujących działalność fabryki i przelał jej historię na papier. Prowadzi też autorską witrynę internetową pod adresem fascynacje.wbi.d2.pl, wypełnioną materiałami związanymi z dziejami Niedzielska i cukrowni.
Informacjami o współczesnych losach obiektów przy ul. Długosza opowieść pana Adama uzupełniał Zbigniew Rybczyński, dziennikarz „Dziennika Łódzkiego” i portalu wielun.naszemiasto.pl, inicjator niedzielnego spaceru oraz innych przedsięwzięć upamiętniających dawną cukrownię.
Po parku okalającym dawny dom dyrektora fabryki cukru oprowadziła z kolei spacerowiczów znawczyni przyrody Lidia Ostrowska. Ciekawostką jest fakt, że znajdują się tutaj jedyne w całym Wieluniu drzewa wpisane do rejestru zabytków przyrody.
Uruchomiona w 1912 r. cukrownia funkcjonowała przez dziewięć dekad. Pozostałe po niej budynki fabryki, biur, domów pracowniczych zaliczają się do najciekawszych architektoniczne obiektów historycznych w mieście. Wszystkie są objęte nadzorem konserwatora zabytków.
Po tym, jak w 2015 r. dawną cukrownię odkupiła Gmina Wieluń, kompleks podzielono na kilka działek i sprzedano w przetargach wieluńskim firmom. Pod ich zarządem niektóre zabytkowe budowle zostały odrestaurowane, stawy zasypane, wycięto część drzew w parku. Jednocześnie gmina wybudowała część drogi obsługującej tereny przemysłowe, której nadano nazwę Cukrownicza.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?