Najprawdopodobniej tzw. przyducha, czyli brak tlenu w wodzie, doprowadziła do śnięcia około czterdziestu płoci w rzece Pysznej w Wieluniu. Natrafiono na nie nieopodal zajazdu Boryna.
- Sekcja zwłok wyklucza wystąpienie choroby zakaźnej ryb. To dla nas jest najważniejsza sprawa. Najprawdopodobniej zmniejszona koncentracja tlenu w wodzie, zmniejszona objętość wody, zwiększona temperatura wody i otoczenia miała wpływ na ich gwałtowne śnięcie – wyjaśnia Andrzej Derkowski, zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii w Wieluniu. Padnięte ryby miały od 5 do około 15 cm wielkości.
Wideo
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!