W roku 1942 został on wraz innymi Żydami wywieziony do getta w Wieluniu. Nieco później Niemcy wysłali go na pewną śmierć do obozu zagłady w Chełmnie nad Nerem. Po drodze Kempner szczęśliwie zdołał uciec z transportu, pod osłoną nocy, przybył do swojej rodzinnej wsi. Natychmiast poszedł do domu rodziny Poranków, dawnych sąsiadów. Andrzej i jego żona Józefa zgodzili się ukryć żydowskiego zbiegła. Aby nie narażać ich życia, Kempner poprosił, by pozwolili mu ukryć się w oborze, ale po pewnym czasie zorganizowano dla niego wygodniejszą kryjówkę na poddaszu domu. Dzięki bezinteresownej pomocy gospodarzy szczęśliwie dotrwał do wyzwolenia.
W dowód uznania za heroiczną postawę Rada ds. Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata przy Instytucie Pamięci Narodowej „Yad Vashem” w Jerozolimie 8 stycznia 1990 roku uhonorowała ich Medalem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. W niespełna 30 lat od tego wydarzenia Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Skomlińskiej wraz z Radą Gminy w Skomlinie postanowiły ufundować tablicę upamiętniającą bohaterską postawę państwa Poranków. Dziś na miejscowym cmentarzu odsłoniły ją ich córki: Janina Bonisławska oraz Marianna Habza. Uroczystość poprzedziła msza w kościele pod wezwaniem Św. Filipa i Jakuba w Skomlinie, podczas której o podniosły nastrój zadbali uczniowie tutejszej szkoły.
Więcej na ten temat napiszemy w piątkowym wydaniu Naszego Tygodnika.
Fot. Roman Kozłowski
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?