Dwumecz PGE Skra Bełchatów - PAOK Saloniki rozstrzygnie, która z drużyn zagra w fazie grupowej siatkarskiej Ligi Mistrzów. Pierwszy mecz ostatniej rundy eliminacyjnej zostanie rozegrany w Grecji w najbliższą środę. Rewanżowe spotkanie odbędzie się 20 listopada (niedziela) w wieluńskiej hali WOSiR. Choć do pojedynku zapowiadanego jako historyczne wydarzenie dla Wielunia zostało ledwie pięć dni, o biletach cicho sza.
- Jeszcze nie mam wiedzy, ile biletów i kiedy będziemy mogli sprzedać jako współorganizatorzy meczu - mówi Jacek Raszewski, kierownik Wieluńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Miejsc dla kibiców będzie mniej niż podczas rozgrywek Plusligi, ponieważ w europejskich pucharach obowiązują ostrzejsze wymogi. Musi być więcej przestrzeni pomiędzy boiskiem a widownią.
Kiedy Wieluń grał w Pluslidze, hala przy ul. Częstochowskiej mieściła ok. 1.300 osób. Pojedynek Skra Bełchatów-PAOK Saloniki obejrzy tylko nieco ponad 900 kibiców (wliczając 100 miejsc stojących). Jak tłumaczy Raszewski, większość wejściówek jest zarezerwowana, co wynika głównie ze zobowiązań sponsorskich klubu. Realnie patrząc, do wolnej sprzedaży mogą trafić bilety na miejsca stojące (za 20 złotych) plus ewentualnie kilkadziesiąt siedzących (50 zł).
- W połowie tygodnia powinniśmy wiedzieć, na czym stoimy. Zamieścimy stosowną informację na naszej stronie internetowej - dodaje Jacek Raszewski.
Niedzielny pojednynek w wieluńskiej hali WOSiR rozpocznie się o godz. 20 i będzie transmitowany przez Polsat Sport. Faworytem jest Skra, choć w drużynie mistrza Grecji nie brakuje utytułowanych zawodników, jak wieloletni reprezentant reprezentacji Brazylii Dante Amaral.
Czytaj również: PAOK Saloniki rywalem PGE Skry Bełchatów w grze o Ligę Mistrzów
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?