SH BON z Wielunia odnalazło mogiłę generała Grobickiego

Generał Jerzy Grobicki w 1939 r. dowodził Sieradzką Brygadą Obrony Narodowej, w skład której wchodziły dwa wieluńskie bataliony ON. Razem z żołnierzami z naszego regionu 1 września stanął na drodze niemieckiej inwazji w rejonie wsi Krajanka koło Czastar. Zapalanie znicza na grobie zasłużonego generała było marzeniem Stowarzyszenia Historycznego Bataliony Obrony Narodowej z Wielunia Poszukiwania mogiły pochowanego w Kanadzie żołnierza długo nie przynosiły rezultatu. Przełom stał się dziełem przypadku.

Wiadomo było tyle, że generał został pochowany 22 września 1972 r. w Toronto. W celu odnalezienia mogiły wieluńska organizacja nawiązała kontakt z dr. Marcinem Majewskim z IPN w Warszawie, autorem biografii Jerzego Grobickiego. Jednak on także nie znał dokładnego miejsca pochówku. W ostatnim czasie w szeregi stowarzyszenia wstąpiła Zofia Siwik, na co dzień dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Turystyki w Sokolnikach. Tak się składa, że mieszkała ona kiedyś w Kanadzie. Udało się jej odnaleźć wydanie lokalnej gazety “Związkowiec”, zawierające informację o pogrzebie generała.

- Kolejnym etapem było ustalenie przez koleżankę Zosię cmentarza, na którym pochowano gen. Jerzego Grobickiego. Okazało się, że jest to Holy Cross Catholic Cemetery - relacjonuje Jerzy Sobociński, prezes SH BON.

W dalszych działaniach z pomocą przyszły osoby mieszkające w Kanadzie. Wysłano kilka mejli do organizacji polonijnych. Temat podjął m.in. Tomasz Bakalarz, sekretarz Zarządu Głównego Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Kanadzie. Dotarł on na nekropolię i w kancelarii cmentarnej odszukał miejsce pochówku generała. Na jego prośbę płyta nagrobna została oczyszczona. Widnieje na niej napis „George Grobicki. General Polish Forces” oraz data śmierci.

Zwieńczeniem starań było złożenie kwiatów i zapalenie znicza na grobie dowódcy. W imieniu wieluńskiego stowarzyszenia hołd generałowi oddali państwo Grażyna i Jerzy Białasowie, mieszkańcy Toronto.