Takiego początku rundy wiosennej w wykonaniu WKS 1957 Wieluń nikt się nie spodziewał. Lider ligi okręgowej zmierzył się na wyjeździe z zamykającym tabelę LZS Brąszewice. Zamiast pewnymi, wydawałoby się, trzema punktami wieluński zespół musiał zadowolić się remisem 1:1. Wyrównującą bramkę dla WKS zdobył Kacper Nowakowski.
„Nie tłumaczy nas kiepski stan murawy, bo ta była jednakowa dla obu drużyn. Nic w zasadzie nas nie tłumaczy, gdyż takie mecze po prostu trzeba wygrywać, co nam się w tym meczu nie udało. Należy oddać, że walczyliśmy do samego końca, dając z siebie tyle, ile mogliśmy, jednak duża liczba błędów uniemożliwiła wywalczenie korzystnego rezultatu” – podsumowano na klubowym Facebooku.
Falstart zaliczył również wicelider Warta II Sieradz, który uległ u siebie Złoczevii 0:1. Do czołowej dwójki zmniejszyły dystans drużyny MLKS Konopnica i Warty Działoszyn, które wygrały swoje wyjazdowe pojedynki. MLKS pokonał Tęczę Brodnia 1:0, a działoszynianie Jutrzenkę Wartę 3:2.
O trzy punkty wzbogacili się także Czarni Rząśnia, wygrywając 2:1 w Dworszowicach. Po porażce w Ruścu 1:2 Zawisza Pajęczno spadł na ostatnie miejsce w tabeli.
Czołówka tabeli: Wieluń - 41 pkt., Sieradz - 37, Konopnica - 36, Działoszyn – 32, Błaszki – 30.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?