Rondo Praw Kobiet w Wieluniu. Zobacz jak głosowali radni ZDJĘCIA

Rada miejska w Wieluniu większością głosów zdecydowała na ostatniej sesji, że rondo u zbiegu ulic: Warszawskiej i Popiełuszki nosić będzie nazwę Praw Kobiet. Zanim jednak do tego doszło padły dwie inne propozycje nazwy ronda, które jednak nie uzyskały wystarczającej ilości głosów.

Pierwszą z propozycji wysunął radny Jarosław Rozmarynowski, który przekonywał, by rondo nosiło nazwę Bitwy Warszawskiej 1920 r. Rozmarynowski podnosił, że taka nazwa idealnie wpisałaby się w nadane dotychczas innym rondom w Wieluniu. Radny podkreślał, że jadąc od Rudy najpierw mija się rondo ks. Józefa Pruchnickiego, następnie rondo ks. Stefana Farysia i kolejne rondo Alfonsa Olejnika, ps. Babinicz.

Propozycja Rozmarynowskiego nie znalazła jednak poparcia większości radnych. Za wnioskiem zagłosowało 8 radnych, przeciw było 11 i jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Inną propozycję w trakcie dyskusji wysunęła radna Anna Dziuba-Marzec, która wnioskowała o nadanie rondu nazwy ks. Franciszka Blachnickiego. W trakcie obrad doszło do niecodziennej w wieluńskiej radzie sytuacji, kiedy wyjątkowo zgodni byli radni Rozmarynowski i Dziuba-Marzec. Radna wnioskująca o nadanie nazwy ks. Blachnickiego najpierw podziękowała Rozmarynowskiemu za pokazanie "ścieżki bohaterów" jeśli chodzi o nazwy wieluńskich rond.

Wniosek radnej jednak także nie uzyskał wymaganej liczny głosów. Poparło go 6. radnych, przeciw było 10., a 4 osoby wstrzymały się od głosu.

Po odrzuceniu wniosków radnych Rozmarynowskiego i Dziuby-Marzec radni przeszli do głosowania nad nadaniem rondu nazwy Praw Kobiet. Propozycję w imieniu radnych Przyjaznej Gminy uzasadnił już na początku tego punktu obrad Piotr Radowski.

W obecnym 2021 roku mija właśnie 100. rocznica uchwalenia konstytucji marcowej, której zapisy zarówno potwierdziły dekret Józefa Piłsudskiego z 1918 roku o ordynacji wyborczej, jak i wprowadziły wiele pożądanych zmian w obowiązującym ustawodawstwie zmierzających do „wyzwolenia kobiety ku człowieczeństwu poprzez nadanie jej praw publicznych” – tak pięknie określiła to Zofia Nałkowska w 1906 roku na Zjeździe Kobiet w Krakowie - czytamy w uzasadnieniu radnych PG.

W treści uzasadnienia znajduje się też zapis, którego może wywoływać skojarzenia z masowymi protestami po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Musimy również pamiętać, iż nic nie jest nam dane raz na zawsze. Musimy być zawsze czujni i z całą stanowczością przeciwstawiać się wszelkim próbom ograniczania podstawowych praw kobiet, w tym prawa do samodecydowania o sobie, swoim ciele i zdrowiu - czytamy w uzasadnieniu.

To właśnie między innymi na rondzie, którego nazwę nadawano na ostatniej sesji odbywały się protesty, w tym te w ramach Strajku Kobiet.

Propozycja radnych przeszła ostatecznie przy 11 głosach za, 4 przeciw i 3 wstrzymujących się. Troje radnych w głosowaniu nie wzięło udziału. W naszej galerii zdjęć możecie zobaczyć jak głosowali poszczególni radni w sprawie nadania nazwy ronda Praw Kobiet.